Isco poprowadził swoją drużynę do zaskakującego zwycięstwa nad Realem Madryt. Mecz zakończył się wynikiem 2:1, a pomocnik asystował przy pierwszym golu i zdobył decydującą bramkę z rzutu karnego.
Po spotkaniu podzielił się swoimi odczuciami w rozmowie z Movistar LaLiga TV. Podczas meczu 32-latek zadedykował swoje trafienie żonie, która wspiera go w procesie powrotu do formy po kontuzji.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
- Moja żona tam była, kręcę mały film dokumentalny o tym, jak dochodzę do siebie po kontuzji. Przeprosiłem kibiców w Madrycie za celebrację gola. Jestem wdzięczny za to, że Real pomógł mi spełnić wszystkie marzenia, które miałem jako dziecko. Zawsze będę miał Madryt w sercu - powiedział.
Hiszpan był zawodnikiem "Królewskich" w latach 2013-2022. W barwach Realu rozegrał w tym czasie 353 mecze, w których zdobył 53 bramki i zaliczył 58 asyst.
Pięciokrotnie świętował z tym klubem zwycięstwo w Lidze Mistrzów, a trzykrotnie mistrzostwo Hiszpanii. W kadrze narodowej wystąpił 38 razy i strzelił 12 goli. W lipcu 2023 roku podpisał kontrakt z Betisem.