Nowy zawodnik w Kotwicy Kołobrzeg. Na razie nie wiadomo, czy zagra

Instagram / Kotwica Kołobrzeg / Na zdjęciu: Kotwica Kołobrzeg
Instagram / Kotwica Kołobrzeg / Na zdjęciu: Kotwica Kołobrzeg

Kotwica Kołobrzeg ma nowego zawodnika, choć na razie nie wiadomo, czy wiosną będzie on mógł pojawić się na boisku. Powodem są problemy finansowe klubu.

Jak ustaliły WP SportoweFakty, beniaminek Betclic I ligi sfinalizował pozyskanie Wsiewołoda Sadowskija. To 28-letni Białorusin, który może się pochwalić bardzo dobrymi warunkami fizycznymi. Ma aż 195 cm wzrostu.

Do tej pory środkowy napastnik był związany z Ordabasami Szymkent. Do kazachskiej ekipy trafił na początku 2022 roku. Wcześniej występował wyłącznie w ojczyźnie.

Teraz Sadowskij podpisał umowę z nowym pracodawcą i trener kołobrzeżan Piotr Tworek ma pierwszą nową twarz w zimowym okienku transferowym, ale na razie nie wiadomo, czy będzie mógł z niej skorzystać.

Kotwica ma bowiem zawieszoną licencję, jednocześnie nałożono na nią zakaz transferowy wraz z ograniczeniem rejestracji nowych piłkarzy. To oznacza, że klub nie może obecnie uprawnić do gry graczy, których ściągnie w trakcie zimowej przerwy.

W Kołobrzegu liczą na zdjęcie tych sankcji, lecz niewykluczone, że Komisja Licencyjna PZPN postąpi z beniaminkiem Betclic I ligi podobnie jak w przypadku Lechii Gdańsk. Jej licencja faktycznie została odwieszona, jednak klub z Trójmiasta nadal nie może dokonywać wzmocnień. Jeśli w przypadku drużyny Piotra Tworka ziści się podobny scenariusz, Sadowskij nie będzie mógł występować w spotkaniach o punkty.

Kotwica jest w trudnym położeniu, bowiem do tej pory, ze względu na problemy finansowe, straciła choćby Jonathana Juniora (przeszedł do Radomiaka Radom) czy Zvonimira Petrovicia (jego nowym pracodawcą została Arka Gdynia).

Zespół z Kołobrzegu zajmuje aktualnie 15. (ostatnie bezpieczne) miejsce w tabeli zaplecza ekstraklasy z dorobkiem 17 pkt. Ma 1 "oczko" przewagi nad strefą spadkową.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią

Komentarze (0)