Drużyna FC Barcelony w środowy wieczór zmierzy się w Lidze Mistrzów z Atalantą BC (godz. 21). Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami, w pierwszym składzie "Dumy Katalonii" na to spotkanie ma wybiec polski bramkarz Wojciech Szczęsny. Trener Barcy ostatnio w klarowny sposób dał do zrozumienia, że chwilowo to właśnie blisko 35-letni golkiper jest dla niego pierwszym wyborem.
Przez większą część sezonu w bramce Barcelony pojawiał się młodszy kolega Szczęsnego, czyli Hiszpan Inaki Pena. Hansi Flick chwalił 26-latka, ale mimo to ostatnio mocniej postawił na Polaka. Nie ukrywał jednak, że nie była to łatwa decyzja. Skąd ta nagła zmiana w koncepcji Niemca? Dlaczego ostatnio Szczęsny może liczyć na występy w podstawowym składzie? Tak było choćby w wygranym niedawno przez Barcę 7-1 ligowym meczu z Valencią.
Sam szkoleniowiec Blaugrany wspominał o tym, że ze Szczęsnym w składzie Barcelona po prostu notuje dobre wyniki, co przemawia na jego korzyść. Tak naprawdę jednak Niemiec musi mieć więcej argumentów za swoją decyzją.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
- Osobiście uważam, że Inaki Pena nie zrobił niczego złego na tyle, by stracić miejsce w bramce Barcelony. Hansi Flick musi mieć jednak konkretny motyw, z powodu którego zdecydował o zmianie w bramce Barcy - przyznaje w rozmowie z WP SportoweFakty Arnau Blanch, dziennikarz katalońskiego "Diari Ara".
Oto czego poszukuje Hansi Flick, trener Barcelony
"Tek", jak mówią Hiszpanie na Wojciecha Szczęsnego, nie prezentował się wcale między słupkami idealnie. Najwyraźniej jednak pewne niedociągnięcia nie przesłoniły atutów Polaka, przynajmniej na ten moment.
- Myślę, że to, czego poszukuje Hansi Flick, to doświadczenie. I taki doświadczony piłkarz powinien wprowadzać spokój między słupkami, czego Szczęsny jednak obecnie - na ten moment - nie robi - ocenia wprost kataloński dziennikarz.
Jak dotąd, Szczęsny zaliczył w bramce Barcelony - w różnych rozgrywkach - pięć występów. Duma Katalonii wygrała każde z tych spotkań. Polak w dwóch zachował czyste konto, a w pozostałych skapitulował sześć razy.
Mecz 8. kolejki Ligi Mistrzów FC Barcelona - Atalanta w środę o godz. 21. Relacja tekstowa NA ŻYWO w WP SportoweFakty.
Justyna Krupa, WP SportoweFakty
Swoje typy znajdziesz w Panelu Kibica
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)