Co ze Szczęsnym po powrocie ter Stegena? Hiszpanie nie mają wątpliwości

Getty Images
Getty Images

Hiszpański dziennik "El Desmarque" informuje, że Hansi Flick jest bardzo zadowolony z Wojciecha Szczęsnego i zamierza zaoferować mu roczne przedłużenie kontraktu z opcją dalszego przedłużenia. Dodatkowo ujawniono plany Barcelony wobec Inakiego Peny.

Wojciech Szczęsny na początku roku zadebiutował w bramce FC Barcelony po kilku miesiącach spędzonych na ławce rezerwowych, a następnie wywalczył miejsce w pierwszym składzie drużyny. Trener Hansi Flick stwierdził oficjalnie, że na razie numerem 1 będzie Polak. Decyzja szkoleniowca budzi kontrowersje, jednak wygląda na to, że Niemiec twardo trzyma się swojego stanowiska.

Potwierdzają to także najnowsze doniesienia hiszpańskich mediów. "El Desmarque" informuje, że w przyszłym sezonie w bramce Barcelony może dojść do "przeładowania". Oznacza to, że prędzej czy później Marc-Andre ter Stegen powróci, a o miejsce w podstawowym składzie walkę będzie musiało stoczyć trzech świetnych bramkarzy.

"Priorytetem na przyszły sezon jest powrót Marca-Andre w roli bramkarza" - pisze hiszpański dziennik.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

W tej sytuacji dwaj obecni bramkarze siedzieliby na ławce rezerwowych lub nawet na trybunach. Według osób z otoczenia klubu Hansi Flick jest bardzo zadowolony z Wojciecha Szczęsnego i zaoferuje mu roczne przedłużenie kontraktu z opcją przedłużenia.

Inaki Pena również ma otrzymać ofertę przedłużenia umowy. "Zarząd Barcelony widzi w nim idealnego bramkarza na przyszłość, ale rozumie, że nie jest zadowolony ze swojej roli. Może to spowodować, że Hiszpan nie zdecyduje się na przedłużenie kontraktu, który będzie obowiązywał jeszcze rok. W tej sytuacji Barcelona będzie szukać wyjścia dla młodego piłkarza" - czytamy dalej na łamach "El Desmarque".

W swoich siedmiu dotychczasowych występach Szczęsny przepuścił osiem bramek i trzykrotnie zachowywał czyste konto.

Polak co prawda nie uniknął kilku błędów (m.in. obejrzał czerwoną kartką w finale Superpucharu Hiszpanii i zanotował nieudane wyjście do piłki w meczu Ligi Mistrzów z Benfiką Lizbona, po którym jego zespół stracił bramkę), jednak cieszy się zaufaniem Flicka.

Czołowe hiszpańskie media przewidują, że 34-latek zagra też w ćwierćfinale Pucharu Króla z Valencią CF. Spotkanie rozpocznie się w czwartek (06.02) o 21:30.

Komentarze (19)
avatar
steffen
7.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sprawa jest prosta, Wojtek na bramce, a dwaj pozostali na ławce/na trybunach. 
avatar
PrawdaBoli1
6.02.2025
Zgłoś do moderacji
36
23
Odpowiedz
Tusk zadzwoni i będzie chciał Niemca w bramce. Będzie się przepraszał że Niemcy przegrali wojnę. Potem będzie Wojtka namawiał w Niemczech przy taśmie pracować w firmie niemieckiej za pół etatu. 
avatar
Kupię Dyplom
6.02.2025
Zgłoś do moderacji
17
14
Odpowiedz
Jak to co? Przy całej sympatii dla Wojtka ale głęboka ława. 
avatar
Luckyluke
6.02.2025
Zgłoś do moderacji
26
4
Odpowiedz
Wg mnie Szczęsny wygryzie ter Stegen..powrót po tak ciężkiej kontuzji jest bbb trudny 
avatar
Asinek
6.02.2025
Zgłoś do moderacji
18
4
Odpowiedz
Lubię czytać wasze popieprzone artykóły, w jednym piszecie że hiszpanie czczą Szczęsnego a w drugim że go nienawidzą. Wy pisnaki jesteście żałośni 
Zgłoś nielegalne treści