Angel Rodado kontuzjowany? Mariusz Jop zabrał głos

Getty Images / Na zdjęciu: Mariusz Jop
Getty Images / Na zdjęciu: Mariusz Jop

- Pojechał na rezonans. Zobaczymy jak poważny jest to uraz - mówi trener Wisły Kraków Mariusz Jop. Angel Rodado nie dokończył piątkowego meczu z Kotwicą Kołobrzeg z powodu kontuzji barku.

Nie przyszło łatwo Wiśle Kraków zwycięstwo z Kotwicą Kołobrzeg. "Biała Gwiazda" dominowała przez praktycznie całe spotkanie, ale mimo sporej liczby sytuacji wygrała tylko 2:1 (-----> RELACJA).

- To było trudne spotkanie. Gratuluję zawodnikom, bo bardzo mocno wybiegali ten mecz. Wygrali charakterem, wolą walki, ambicją. Oczywiście pokazywaliśmy dużo jakości, stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji. W pierwszej połowie Kotwica nie istniała, my byliśmy groźni w ataku pozycyjnym, w kontrze. Bramki wisiały w powietrzu. Po rzucie karnym był trudny moment, ale zespół pokazał, że jest silny psychicznie i wie czego chce - powiedział trener Mariusz Jop na konferencji prasowej.

- Nie byłem zły. Naszą rolą jest cały czas pozytywnie się motywować, czasem wbrew przeciwnościom czy naszej nieskuteczności. Najgorsze co moglibyśmy zrobić, to zacząć robić rzeczy, których nie trenujemy albo się załamać, że nie możemy zdobyć bramki. To nie jest dobry kierunek. Pewnie u każdego zawodnika była złość, że piłka wpada do bramki, ale ważne jest, że cały czas kontynuowaliśmy pracę. Szkoda, że bramka nie padła wcześniej, bo pewnie mecz ułożyłby się inaczej - komentował trener Wisły.

Wisła zdobyła trzy punkty, ale wszystko wskazuje na to, że straciła Angela Rodado. Hiszpan doznał kontuzji barku chwilę po strzeleniu gola na 2:1 i musiał opuścić boisko z grymasem bólu na twarzy.

- Angel pojechał na rezonans, żebyśmy mieli pełny obraz tego, co się wydarzyło. To jest ten sam bark, z którym już kiedyś miał problem. Zobaczymy jak poważny jest to uraz - powiedział trener Jop.

Jeśli Rodado wypadnie na dłużej, to aż strach pomyśleć jak będzie wyglądała ofensywa Wisły. Mówimy nie tylko o najlepszym strzelcu krakowskiego zespołu, ale też liderze klasyfikacji strzelców Betclic I ligi (18 bramek).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aż miło popatrzeć. Takie gole nie padają często!

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści