Kylian Mbappe strzelił trzy gole w sobotnim meczu Realu Madryt z Realem Valladolid, co potwierdza jego doskonałą formę. Był to pierwszy hat-trick Francuza w barwach "Królewskich".
Dziennik "AS" słusznie zauważa, że Mbappe strzelił swojego pierwszego hat-tricka w dziewiętnastym występie w La Lidze, podczas gry Cristiano Ronaldo potrzebował do tego 27 spotkań.
Niemniej, Mbappe wyrównał wynik innego Ronaldo, tego brazylijskiego, który również skompletował swojego pierwszego hat-tricka w Realu w dziewiętnastym meczu. Szybciej sztuka ta udała się tylko trzem piłkarzom: Ruud van Nistelrooy potrzebował dwóch meczów, Gareth Bale dziewięciu, Emmanuel Adebayor czternastu.
Jednocześnie Mbappe jest już coraz bliżej Cristiano, patrząc na bramki zdobyte w pierwszym sezonie w Madrycie. Portugalczyk strzelił wówczas 32 gole, choć należy podkreślić, że zrobił to w zaledwie 35 meczach. W pozostałych pauzował z powodu kartek lub kontuzji.
Mbappe strzelił 22 gole w 31 meczach, natomiast jeśli będą omijać go kontuzje, to poprawienie wyniku Cristiano jest całkiem realne.
Mbappe jest obecnie najlepszym strzelcem w pięciu największych ligach europejskich w 2025 roku z ośmioma golami na koncie. Wyprzedza takich zawodników jak Phil Foden, Robert Lewandowski czy Erling Haaland. W walce o tytuł króla strzelców La Ligi Mbappe depcze po piętach Lewandowskiemu, który ma 16 bramek, podczas gdy Francuz zdobył ich 15.
ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz!