Opozycja w FC Barcelonie, w tym grupy takie jak "Sí al Futur" i "Som un Clam", zażądała natychmiastowej rezygnacji Joana Laporty i jego zarządu. Jak podaje "Mundo Deportivo", powodem są kontrowersje związane z transferami i zarządzaniem klubem.
Wśród zarzutów stawianych Laporcie znajdują się m.in. nieudane transfery zawodników takich jak Dani Olmo i Pau Víctor oraz brak podpisania kontraktu z Thomasem Heurtelem. Opozycja krytykuje także sposób zarządzania finansami klubu, w tym nieprzestrzeganie zaleceń audytora.
Jeśli Laporta nie ustąpi, opozycja zapowiada możliwość przeprowadzenia wotum nieufności.
ZOBACZ WIDEO: Piękny gest piłkarzy Chelsea. Nie zapomnieli o najmłodszych
Opozycja apeluje do zarządu o ustąpienie, aby umożliwić nowym osobom wprowadzenie zmian i poprawę sytuacji klubu. Podkreślają, że obecna sytuacja zagraża reputacji i przyszłości FC Barcelona.
W komunikacie podkreślono, że dalsze ignorowanie problemów może prowadzić do nieodwracalnych strat materialnych i społecznych dla klubu. "Visca el Barça i Visca Catalunya" - zakończono (Niech żyje Barca, niech żyje Katalonia - przyp. red.).
Doprowadzenie Barcelony praktycznie do bankroctwa.