U sześcioletniego Aleksandra Rukata w 2022 roku zdiagnozowana raka. Jego rodzina, w tym rodzice Marcin i Bożena oraz młodszy brat Jan, wspierała go w tej trudnej walce. Wkrótce dołączył do nich Cezary Miszta, ówczesny bramkarz Legii Warszawa, który poznał Aleksandra w szpitalu.
Miszta, poruszony sytuacją chłopca, stał się jego bliskim przyjacielem. Regularnie odwiedzał Aleksandra w szpitalu, a nawet ogolił głowę, by wesprzeć go w trudnych chwilach. Po przeprowadzce do Rio Ave, golkiper nie zerwał kontaktu z rodziną Rukatów.
Aleksander wygrał bój z ciężką chorobą i w 2024 roku, dzięki współpracy Rio Ave i fundacji Mam Marzenie, mógł odwiedzić Misztę w Portugalii. Przy okazji meczu Rio Ave FC z CD Nacional da Madeira, chłopiec zaskoczył bramkarza, czekając na niego w szatni.
ZOBACZ WIDEO: Wygrali w derbach i się zaczęło. Nagranie hitem internetu
Spotkanie było pełne emocji. Aleksander wszedł na boisko razem z Misztą, a po meczu otrzymał koszulkę swojego idola. To była niezapomniana chwila dla chłopca i jego rodziny, pełna wdzięczności za wsparcie, jakie otrzymali od Miszty.
Cała historia została uwieczniona na filmie opublikowanym przez klub, który pokazuje tę niezwykłą przyjaźń i momenty wzruszenia, zamykając rok 2024 w wyjątkowy sposób.
Pierwotnie Miszta był tylko wypożyczony, ale latem Rio Ave zdecydowało się na transfer definitywny z Legii Warszawa za milion euro. 23-latek jest jednym z odkryć bieżącego sezonu ligi portugalskiej.