O tym, że Bruno Baltazar zimą odejdzie z Radomiaka Radom jako pierwszy poinformował Jan Mazurek z "Interii". Później potwierdził to Szymon Janczyk z "Weszło", a na koniec głos zabrał główny zainteresowany.
- Po ostatnim meczu spotkałem się z zarządem klubu, wyraziliśmy chęć dalszej współpracy. Mieliśmy się tylko spotkać, żeby zaplanować kolejne pół roku, dograć szczegóły. Plan był taki, że dokończę sezon w Radomiaku - powiedział trener Baltazar w rozmowie z Weszlo.com.
- W przerwie świątecznej skontaktował się ze mną inny klub. Z mocnej ligi, kraju z dużymi piłkarskimi tradycjami. Byłem zaskoczony, to oferta z kategorii tych nie do odrzucenia. Pierwszy kontakt nastąpił w wigilię, w trakcie świąt Bożego Narodzenia przeszedłem przez wszystkie etapy rekrutacji, miałem trzy wideorozmowy z osobami odpowiedzialnymi za ten projekt. Nie było mi łatwo podjąć decyzję. W Radomiu nawiązałem mocne więzi z zespołem, otoczeniem. Nie chciałem zostawiać tego w połowie sezonu, lecz po rozmowie z najbliższymi uznałem, że nie mogę zrezygnować z takiej szansy - powiedział trener Baltazar.
Baltazar pracował w Radomiaku od 20 maja 2024 roku. Przejął drużynę pod koniec ubiegłego sezonu i utrzymał go w PKO Ekstraklasie w dość szczęśliwych okolicznościach. Obecnie Radomiak jest na dwunastym miejscu w tabeli z przewagą zaledwie dwóch punktów nad strefą spadkową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kuriozalna sytuacja w szkockiej League Two
Parę tygodni temu spekulowano, że Radomiak może chcieć go zwolnić, choć on sam podchodził do tematu na spokojnie (-----> WIĘCEJ).
Jak teraz zareagował Radomiak? - Przyleciałem do Radomia, spotkałem się z zarządem. Poprosiłem o możliwość odejścia. Klub próbował mnie przekonać, żebym został, dokończył sezon. Byli naprawdę bardzo zdeterminowani. Przedstawiłem im sytuację, zrozumieli moje położenie i nie chcieli robić problemu z odejściem, za co mogę tylko podziękować - powiedział Baltazar.
Po godz. 14 Radomiak potwierdził odejście Portugalczyka. - Klub był w stałym kontakcie z trenerem Baltazarem, który otrzymał ofertę z innego klubu i postanowił z niej skorzystać. Od pewnego czasu Radomiak był na to przygotowany i rozmawiał z potencjalnymi kandydatami na nowego szkoleniowca Zielonych. W najbliższych dniach ogłosimy nazwisko nowego trenera - czytamy w komunikacie.