Nieprzerwanie od ataku wojsk Władimira Putina na Ukrainę reprezentacja Rosji wykluczona jest z imprez piłkarskich pod egidą FIFA i UEFA. Siłą rzeczy drużyny prowadzonej przez Walerija Karpina zabraknie w eliminacjach do mistrzostw świata w 2026 roku.
Władze rosyjskiej federacji chcą zapewnić swoim piłkarzom rytm meczowy i już poszukują rywala na marcowe i czerwcowe "okienka" reprezentacyjne. Jak się okazuje, Rosjanie mają w planach grę z drużynami z naszego kontynentu.
- Planujemy mecze w marcu i czerwcu (2025 roku, przyp. red.). Mówimy także o drużynach europejskich - powiedział w rozmowie z RIA Novosti prezes Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej (RFU), Aleksander Dyukow.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kuriozalna sytuacja w szkockiej League Two
W gronie potencjalnych drużyn, które mogą być rywalami Rosjan, wymienia się takie ekipy, jak Węgry, Białoruś, Armenia, Turcja, Gruzja, Bułgaria czy Azerbejdżan. Wszystkie te reprezentacje mają wolne sloty od gry w eliminacjach w marcu i czerwcu.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie głośno jest o Węgrzech za sprawą Viktora Orbana. Premier tego kraju udzielił azylu politycznego Marcinowi Romanowskiemu, politykowi Prawa i Sprawiedliwości, który był poszukiwany listem gończym.
Orban nie kryje się z tym, że Putin jest "uczciwym partnerem Węgier". Premier nie zgadza się też z wszelkimi sankcjami, które nakładane są na Rosję.
Reprezentacja Węgier ma za sobą występ na Euro 2024, gdzie do samego końca walczyła o awans z grupy. Celu tego nie udało się zrealizować. W rankingu FIFA drużyna plasuje się na 30. miejscu.