Arda Guler uchodzi za jednego z najzdolniejszych piłkarzy swojego pokolenia. Chociaż w tym sezonie wystąpił w 17 meczach Realu Madryt we wszystkich rozgrywkach, to w większości z nich zaliczył krótkie epizody, pojawiając się na placu gry z ławki rezerwowych. Dość powiedzieć, że łącznie spędził na boisku tylko 575 minut. Na koncie ma bramkę i asystę.
Dziennikarz niemieckiego oddziału Sky Sport Patrick Berger informuje, że reprezentant Turcji znalazł się na celowniku Bayeru Leverkusen. Aktualny mistrz Niemiec ma rozważać dwa scenariusze - roczne wypożyczenie 19-latka lub transfer definitywny. Podobno przedstawiciele Bayeru nawiązali już kontakt z agentami piłkarza, jednak jak dotąd nie doszło do żadnych rozmów między klubami.
Real niechętnie podchodzi do rozstania z utalentowanym pomocnikiem. Sam Carlo Ancelotti na poniedziałkowej konferencji prasowej zdecydowanie podkreślił, że Guler pozostanie na Santiago Bernabeu.
Również Turek obecnie jest zdeterminowany by walczyć o podstawowy skład w ekipie "Królewskich". Jeżeli jednak nadal będzie odgrywał marginalną rolę w Realu, może zacząć naciskać na władze klubu. W takiej sytuacji krótkoterminowe wypożyczenie mogłoby być rozwiązaniem, które zadowoli każdą stronę.
Przypomnijmy, że Guler przeniósł się do Madrytu przed startem poprzedniego sezonu. Jego obecny kontrakt z Realem obowiązuje do końca czerwca 2029 roku. Serwis transfermarkt wycenia go na 45 milionów euro.