Czwartkowe spotkanie Ligi Europy lepiej rozpoczęli goście z Francji, którzy objęli prowadzenie w 15. minucie gry. Wówczas na listę strzelców wpisał się Georges Mikautadze. Jak się później okazało, była to jedyna bramka w pierwszej połowie.
Karabach Agdam musiał atakować, ale w 63. minucie jego sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała. Wówczas gola dla Olympique Lyon strzelił Corentin Tolisso. Po jednej z kolejnych akcji losy meczu były już praktycznie rozstrzygnięte.
Stało się tak za sprawą Malicka Fofany, który świetnie przymierzył z okolic 20. metra i nie dał bramkarzowi najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Trafienie 19-latka przypieczętowało zwycięstwo przyjezdnych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii
Nie była to jednak ostatnia bramka w tym spotkaniu. W końcowej fazie rywalizacji ponownie do siatki trafił Mikautadze.
Honor gospodarzy rzutem na taśmę uratował Juninho, który wykorzystał rzut karny i zmniejszył rozmiary porażki na 1:4.