David Balda zabrał głos po zwolnieniu ze Śląska Wrocław. "Czasem byłem kontrowersyjny"

Materiały prasowe / Dawid Antecki/slaskwroclaw.pl / Na zdjęciu: Dyrektor sportowy Śląska David Balda i Simeon Petrow
Materiały prasowe / Dawid Antecki/slaskwroclaw.pl / Na zdjęciu: Dyrektor sportowy Śląska David Balda i Simeon Petrow

Były już dyrektor sportowy Śląska Wrocław odniósł się do zwolnienia w długim wpisie w mediach społecznościowych. David Balda wymienił w nim pozytywne elementy jego kadencji.

Śląsk Wrocław cieszył się w 2024 roku wicemistrzostwem Polski oraz startem w eliminacjach Ligi Konferencji. Jednocześnie przeżył zapaść pod względem wyników w porównaniu z rundą jesienną poprzedniego sezonu. Doprowadziła ona do ogłoszonej we wtorek rewolucji w klubie. Od pracy zostali odsunięci trener Jacek Magiera i dyrektor sportowy David Balda. Już wiadomo, że obowiązki tego drugiego przejął Rafał Grodzicki.

Do zmian doszło na początku przerwy reprezentacyjnej, po której Śląsk Wrocław będzie mieć jeszcze możliwość poprawienia sytuacji w walce o utrzymanie się w PKO Ekstraklasie. Na razie wicemistrz Polski znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli.

"Dziękuję całej rodzinie Śląska, miastu Wrocław za przyjęcie i za to, że dano mi szansę" - rozpoczął pożegnalny wpis w mediach społecznościowych David Balda.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Były już dyrektor sportowy Śląska przyznał, że ogromny potencjał klubu został "wykorzystany tylko częściowo". Cieszy się natomiast ze sprowadzenia wychowanków i przedłużenia kontraktów z legendami klubu.

"Dałem z siebie maksimum, czasem byłem kontrowersyjny - ktoś zapamięta mnie dobrze, ktoś źle, a ktoś jako wicemistrza. Przełamałem stare stereotypy, nudne wypowiedzi pełne frazesów i czasem przekraczałem granice. Ale piłka nożna to show" - napisał David Balda.

Czech skomentował również odejście wspólnie z Jackiem Magierą, a o współpracy z byłym selekcjonerem młodzieżowej reprezentacji Polski wypowiedział się w superlatywach.

"Mówiłem, że z Jackiem przyszliśmy razem i razem odejdziemy. Z tego też jestem dumny. Chciałbym życzyć klubom więcej silnej więzi między dyrektorem a głównym trenerem (dla mnie trener to równorzędny partner i menedżer). Bo w klubach często pojawiają się zakulisowe gry. My jednak trzymaliśmy się razem na dobre i na złe. Jest wspaniałym trenerem i jeszcze lepszym człowiekiem" - komplementował David Balda.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty