FC Barcelona nie dała żadnych szans Realowi Madryt. Co prawda w pierwszej połowie gole nie padły, ale po zmianie stron Barca była bezlitosna dla Królewskich. Dwukrotnie do bramki rywali trafił Robert Lewandowski, a po jednym golu dołożyli Lamine Yamal i Raphinha.
Królewscy mieli swoje okazje, nawet cieszyli się z goli, ale te nie były uznawane z powodu spalonych. Jak wynika ze statystyk, tych Real zaliczył aż 12. Ośmiokrotnie na pozycji spalonej złapany został Kylian Mbappe. Dla porównania Barca miała tylko jednego spalonego.
Tę wstydliwą dla Realu statystykę postanowiono wykorzystać w mediach społecznościowych FC Barcelony. Post, który zamieszczono w serwisie X stał się viralem. Obejrzało go ponad 1,4 mln osób, a liczba ta lawinowo rośnie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
"Ofsajd. Nie ma znaczenia, kiedy to przeczytasz" - podsumowano. Wpis można zobaczyć poniżej. Na zdjęciu widać asystenta sędziego, który podniósł chorągiewkę, a w tle są trenerzy Hansi Flick i Carlo Ancelotti.
Hiszpańskie media zauważyły, że wpis ten zdenerwuje kibiców Królewskich. "Nie spodoba się to Realowi Madryt" - czytamy w "Mundo Deportivo".
FC Barcelona wygrała 4:0 i umocniła się na pozycji lidera La Ligi. Przewaga nad drugim w tabeli Realem wynosi 6 punktów.