Istnieje szansa, że po obecnym sezonie Pep Guardiola odejdzie z Manchesteru City. Katalończyk pracuje w zespole Obywateli od lata 2016 i na ten moment wszystko wskazuje na to, że po dziewięciu latach obie strony się rozstaną.
Choć oczywiście wciąż nie możemy przesądzać, że tak się faktycznie stanie, bo według angielskich mediów wciąż istnieją szanse na kontynuowanie współpracy. Jeśli jednak tak się nie stanie, trener może liczyć na spore zainteresowanie.
Z informacji podanych przez Fichajes.net wynika, że 53-latka bardzo chętnie widzieliby u siebie przedstawiciele brazylijskiej federacji piłkarskiej. Ci oczywiście chcieliby, aby Guardiola poprowadził reprezentację Brazylii.
Zadaniem Katalończyka miałoby być zakwalifikowanie się z Canarinhos na mundial, który w 2026 roku odbędzie się w Ameryce Północnej. Potem z kolei celem, już po awansie na turniej, byłoby osiągnięcie na nim dobrego rezultatu.
Obecnie selekcjonerem tej kadry jest Dorival Junior, który na początku tego roku przejął to stanowisko, ale nastawiano się, że będzie pełnił je tylko tymczasowo. Poszukiwania nowego trenera jednak przeciągnęły się na tyle, że jego kadencja trwa już niemalże dwa lata.
ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata