Niepokojące wieści z Narodowego. Kontuzja kapitana, musiał zejść

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Luka Modrić i Piotr Zieliński
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Luka Modrić i Piotr Zieliński

Piotr Zieliński rozgrywał świetny mecz przeciwko Chorwacji. Strzelił gola, przy kolejnym zanotował asystę. Niestety w 74. minucie musiał opuścić boisko z powodu kontuzji.

Jeśli ktoś nie oglądał meczu Polska - Chorwacja, niech żałuje. To był jakiś nieprawdopodobny rollercoaster, dreszczowiec trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty.

Polacy wyszli na prowadzenie już w 5. minucie po bramce Piotra Zielińskiego (----> ZOBACZ). Kapitan polskiej kadry zanotował też asystę przy bramce Nicoli Zalewskiego w końcówce pierwszej połowy.

Jeśli dodać do tego gola przeciwko Portugalii parę dni wcześniej, można śmiało stwierdzić, że Zieliński przyjechał na październikowe zgrupowanie reprezentacji w dobrej formie.

Niestety, nie dokończył spotkania. Musiał opuścić boisko w 74. minucie z powodu urazu. Prawdopodobnie była to kontuzja mięśniowa, bo 30-latek trzymał się w okolicach tzw. "dwójki", czyli mięśnia dwugłowego uda, ale więcej dowiemy się po przeprowadzeniu szczegółowych badań.

Zieliński jest filarem polskiej kadry, rozegrał już 97 spotkań w koszulce z orzełkiem na piersi i strzelił czternaście goli.

Nie on jedyny okupił wtorkowy mecz z kontuzją, bo jeszcze w pierwszej połowie zmieniony został Paweł Dawidowicz (----> WIĘCEJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przyszedł na konferencję z pupilem. Miał ważny powód

Źródło artykułu: WP SportoweFakty