Zespół prowadzony przed Hansiego Flicka imponuje formą i jest liderem La Ligi. Jednym z kluczowych zawodników FC Barcelony jest Lamine Yamal. Skrzydłowy w rozmowie z Radio Nacional powiedział, że w ostatnim meczu był rozczarowany swoim występem, a nie tym, że został zmieniony przez trenera.
- Nie byłem zadowolony ze swojej gry, wymagam od siebie wiele i tego muszę się trzymać, by grać na 100 procent możliwości - powiedział.
Podkreślił także, że obecny styl gry drużyny sprawia mu dużą satysfakcję, a to z pewnością przekłada się na dobre wyniki. Priorytetem dla 17-latka jest odnoszenie kolejnych zwycięstw.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
- Świetnie się bawimy i to widać. Cieszymy się ze swobody, a przede wszystkim ze zwycięstw, bo bez nich kibice nie byliby zadowoleni. Nasz styl gry jest wymagający, ale ostatecznie, kiedy naciskasz i wywierasz presję, to masz kontrolę - stwierdził Yamal.
Reprezentant Hiszpanii powiedział także kilka słów na temat Roberta Lewandowskiego, który odżył pod wodzą Flicka i znowu zachwyca formą strzelecką. Dla młodego piłkarza kapitan reprezentacji Polski jest bardzo ważnym elementem zespołu.
- Wystarczy mu podać, a on zdobywa bramki. Jesteśmy bardzo szczęśliwi z jego obecności. Mam nadzieję, że zostanie królem strzelców - zakończył skrzydłowy.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)