Kolejny gol. Polka nie przestaje zachwycać w Barcelonie

Twitter / DAZNWFootball / Na zdjęciu: bramka Pajor
Twitter / DAZNWFootball / Na zdjęciu: bramka Pajor

Ewa Pajor nie daje o sobie zapomnieć. Reprezentantka Polski, który latem dołączyła do FC Barcelony, wpisała się na listę strzelców w starciu z ekipą z Madrytu. Mecz zakończył się hokejowym wynikiem.

Pierwsza połowa sobotniego spotkania nie ułożyła się po myśli piłkarek FC Barcelony. Wydawało się, że zanim Allegra Poljak trafiła do siatki, piłka opuściła boisko. W kontrowersyjnych okolicznościach sędzia główna jednak uznała gola.

Zawodniczki CFF Madryt miały jednobramkową przewagę po 45 minutach i nikt nie mógł się spodziewać, że obraz gry zmieni się po przerwie. Do wyrównania na początku drugiej odsłony doprowadziła Keira Walsh.

Pochodząca z Anglii pomocniczka miała również udział przy bramce na 2:1 dla drużyny kobiet FC Barcelony. Walsh doskonałym podaniem uruchomiła Ewę Pajor. Napastniczka miała sporo miejsca i wygrała pojedynek sam na sam z rywalką.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!

Reprezentantka Polski latem była bohaterką transferu do katalońskiego zespołu. W tym sezonie ma na koncie już sześć trafień i asystę w pięciu rozegranych spotkaniach.

Przyjezdne nie poprzestały na trafieniu Pajor i wygrały aż 8:1 z CFF Madryt. Do okazałego zwycięstwa przyczyniły się Vicky Lopez, Alexia Putellas, Walsh (dublet), Ingrid Engen, Ona Batlle i Jana Fernandez.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty