Duże wyzwanie przed Łukaszem Skorupskim w Lidze Mistrzów

Instagram / Łukasz Skorupski / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski
Instagram / Łukasz Skorupski / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski

W środę dokończenie drugiej kolejki w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Bologna FC, której zawodnikami są Łukasz Skorupski i Kacper Urbański, powalczy o punkty na Anfield. Także w Anglii piłkarze Bayernu Monachium będą bronić prowadzenia w tabeli.

Łukasz Skorupski był bohaterem debiutanckiego meczu Bologni FC w Lidze Mistrzów. Fakt, że przez całe spotkanie z Szachtarem Donieck, obronił tylko jeden strzał celny, ale zadanie było trudne. Reprezentant Polski ratował klub przy rzucie karnym. Później Bologna delikatnie przeważała, mimo to skończyło się remisem 0:0 na Stadio Renato Dall'Ara.

Wspomniany mecz nie był debiutem Łukasza Skorupskiego w elitarnym europejskim pucharze, ale powrotem do niego po latach. Pierwsze kroki w Lidze Mistrzów stawiał jako bramkarz AS Romy. W środę o zachowanie czystego konta może być trudniej, ponieważ Bologna zagra z Liverpool FC na Anfield. W tym sezonie The Reds rozegrali tylko jeden mecz - przeciwko Nottingham Forest - w którym nie strzelili minimum gola.

Później zespół Arnego Slota odniósł cztery kolejne zwycięstwa. Zdążył już pokonać jednego włoskiego pucharowicza - 3:1 AC Milan. Z kolei ostatnia wygrana 2:1 z Wolverhampton Wanderers pozwoliła Liverpool FC objąć prowadzenie w Premier League przed Manchesterem City i Arsenalem FC. Drużyna zbiera się wcześniej niż wielu przypuszczało po rozstaniu z menedżerem Juergenem Kloppem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Także Bologna rozstała się latem z trenerem. Thiago Motta zdecydował się na rozwijanie kariery w Juventusie FC. Jego następcą został Vincenzo Italiano, który ma doświadczenie w prowadzeniu zespołu zaangażowanego w ligę i puchary. W dwóch sezonach z rzędu Italiano dochodził z ACF Fiorentiną do finału Ligi Konferencji. Początek jego kadencji w Bolonii nie wyglądał imponująco, ale drużyna Skorupskiego i Kacpra Urbańskiego wydaje się przyspieszać.

Liverpool i Bologna zagrają w środę po raz pierwszy o stawkę. W 2021 roku The Reds dwukrotnie pokonali zespół z Włoch w sparingach. Kiedy w 2002 roku, Bologna żegnała się, na ponad dwie dekady z europejskimi pucharami, zrobiła to właśnie w Anglii. Wróciła pokonana 1:3 przez Fulham FC w finale Intertoto.

Także w Anglii, ale w Birmingham, zmierzą się Aston Villa z Bayernem Monachium. Nie będzie to mecz, w którym w Lidze Mistrzów zadebiutuje Matty Cash, ponieważ nie wykurował się po kontuzji. Konfrontację można nazwać pierwszą na szczycie, ponieważ dwa tygodnie temu oba zespoły odniosły wysokie zwycięstwo. Bayern został liderem za sprawą zdemolowania 9:2 Dinama Zagrzeb, a Aston Villa ograła 3:0 Young Boys Berno.

O drugi komplet punktów powalczą również Real Madryt czy Juventus FC. Obrońca trofeum odwiedzi Lille OSC, a Bianconeri przejdą test na stadionie niepokonanego w Bundeslidze - RB Lipsk. Arkadiusz Milik nie zagra z tego samego powodu jak wspomniany Matty Cash. Niewykluczony jest z kolei występ Michała Skórasia, a jego Club Brugge powalczy na wyjeździe ze Sturmem Graz.

2. kolejka fazy ligowej Ligi Mistrzów:

18:45, Girona FC - Feyenoord Rotterdam 
18:45, Szachtar Donieck - Atalanta BC 
21:00, Aston Villa - Bayern Monachium 
21:00, SL Benfica - Atletico Madryt 
21:00, Dinamo Zagrzeb - AS Monaco 
21:00, Lille OSC - Real Madryt 
21:00, Liverpool FC - Bologna FC 
21:00, RB Lipsk - Juventus FC 
21:00, Sturm Graz - Club Brugge

Tabela Ligi Mistrzów:

Standings provided by Sofascore
Źródło artykułu: WP SportoweFakty