Trzęsienie ziemi w Lubinie. Trener Fornalik i dyrektor sportowy zwolnieni

PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: Waldemar Fornalik
PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: Waldemar Fornalik

Waldemar Fornalik nie jest już trenerem Zagłębia Lubin. Były selekcjoner stracił pracę po kompromitującej przegranej 1:5 z Rakowem Częstochowa. Z klubem żegna się też dyrektor sportowy Piotr Burlikowski.

Czarne chmury wisiały nad Waldemarem Fornalikiem już od dłuższego czasu. Poprzedni sezon był przeciętny, a obecny rozpoczął się po prostu fatalnie. Po dziewięciu kolejkach "Miedziowi" są w strefie spadkowej ze zdobyczą zaledwie ośmiu punktów.

Czarę goryczy przelała niedzielna przegrana Zagłębia w Częstochowie aż 1:5 i trener Fornalik stracił pracę.

W poniedziałek klub wydał komunikat:

"Zagłębie Lubin S.A. informuje, iż trener pierwszego zespołu KGHM Zagłębia Lubin Waldemar Fornalik od dziś nie będzie już pełnił powierzonej mu funkcji. Życzymy powodzenia w dalszej karierze."

Fornalik pracował w Zagłębiu od 29 listopada 2022 roku. Pod jego wodzą zespół nie zrobił żadnego progresu, wręcz cofał się w rozwoju. Zagłębie nie należy do ligowych potentatów, ale jest to klub o stabilnej sytuacji finansowej, zawodnikom teoretycznie niczego nie brakuje, ale na boisku nie było widać żadnego pomysłu na grę.

Można chwalić stawianie na młodzież albo grę dziewięcioma Polakami w wyjściowym składzie, natomiast na końcu liczą się wyniki, a tych w Lubinie nie było. Kibice domagali się zwolnienia trenera już od dłuższego czasu, większość z nich nie rozumiała, dlaczego klub w czerwcu podjął decyzję o przedłużeniu kontraktu z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski o kolejny rok. Jak się okazało, ich obawy nie były bezzasadne, bo trzy miesiące później Fornalika w klubie już nie ma, a płacić trzeba do 30 czerwca 2025 roku.

Zresztą, z klubem żegna się nie tylko trener, ale też dyrektor sportowy Piotr Burlikowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty