"Nie wierzę". Eksperci zdumieni meczem Realu

Getty Images / Mateo Villalba / piłkarze Realu Madryt
Getty Images / Mateo Villalba / piłkarze Realu Madryt

Kibice długo czekali na ten wieczór. We wtorek (17 września) odbyły się pierwsze mecze Ligi Mistrzów w sezonie 2024/2025. Emocji nie brakowało, co dobitnie pokazują wpisy ekspertów na platformie X.

Sześć spotkań zaplanowano na pierwszy dzień zmagań Ligi Mistrzów w sezonie 2024/2025 (wtorek, 17 września). Od teraz kibice muszą przyzwyczaić się do nowej formuły rozgrywek (z ligową tabelą).

Emocji nie brakowało. Najlepiej świadczy o tym fakt, że tego dnia na europejskich boiskach padło aż 28 goli. Najwięcej, bo aż 11, w meczu Bayernu Monachium z Dinamo Zagrzeb (9:2). Po męczarniach z VfB Stuttgart trzy punkty zgarnął Real Madryt (3:1). Eksperci mieli zatem co komentować.

"Nie wierzę, ile farta ma Real..." - napisał dziennikarz Gazety Lubuskiej, Łukasz Koleśnik.

"Deniz Undav strzelił właśnie gola Realowi Madryt w Lidze Mistrzów. To chyba dobry moment, aby pamiętać, że cztery lata temu mógłby trafić do... Śląska Wrocław" - przypomniał Bartosz Wieczorek z TVP Sport.

"Deniz Undav jeszcze niedawno sobie strzelał w Niemczech w lidze. Potem się naprawdę pięknie potoczyło" - napisał Sebastiana Chabiniaka z Eleven Sports, komentując występ Undava, który zdobył gola w przegranym meczu z Realem Madryt (1:3).

"Trąci meczem Lipskiem z poprzedniego sezonu. Świetnie zaczął Stuttgart, ale nie można marnować tylu doskonałych sytuacji w meczu z Realem" - zwrócił uwagę cytowany już Urban z Viaplay.

"Oczarowanie pierwszej kolejki Ligi Mistrzów? Fantastyczny VfB Stuttgart mimo porażki z Realem. Na Bernabeu 17 groźnych strzałów na bramkę (w tym poprzeczka i 7 celnych). Będą rewelacją!" - napisał Cezary Kowalski.

"W Realu najlepszy dziś Courtois i niech to wystarczy za komentarz. A i tak pyknęli ten świetny Stuttgart 3:1" - zwrócił uwagę Marcin Gazda z Eleven Sports.

"No ale co sobie Dinamo potargało lwa za wąsy na początku drugiej połowy, to ich" - napisał Tomasz Urban z Viaplay, odnosząc się do tego, że zespół z Chorwacji chwilę po wznowieniu gry w drugiej połowie strzelił dwie bramki w odstępnie dwóch minut.

"9:2 w poważnej piłce wygląda trochę dziwnie. Septemberfest" - napisał Andrzej Twarowski.

"A tak gole tracą Młodzi Chłopcy" - napisał Michał Kołodziejczyk, dyrektor Canal+ Sport, dołączając do wpisu wideo z kuriozalnej bramki na 0:2 straconą przez drużynę Young Boys Berno.

"Liga Mistrzów, Juventus, 10ka na plecach, gol po długim z "zona Del Piero". Aż się stare dobre czasy przypomniały" - to z kolei wpis Michała Borkowskiego z Viaplay, który odniósł się do meczu Juventusu Turyn z PSV Eindhoven (3:1).

ZOBACZ WIDEO: Odtworzył legendarny gol z rzutu wolnego. Tylko spójrz na to uderzenie!

Komentarze (0)