Co się stało z ręką Lewandowskiego? Wyjaśniamy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Andrew Milligan/PA Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski z zabandażowaną dłonią
Getty Images / Andrew Milligan/PA Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski z zabandażowaną dłonią
zdjęcie autora artykułu

Przed pierwszym gwizdkiem sędzia meczu Szkocja - Polska (2:3) u Roberta Lewandowskiego można było zauważyć obandażowany nadgarstek. To efekt urazu, którego Polak doznał w spotkaniu FC Barcelony blisko miesiąc temu.

Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła zmagania w Lidze Narodów UEFA. W pierwszej kolejce zmagań Biało-Czerwoni pokonali Szkocję 3:2. Zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry zdobył Nicola Zalewski, który wykorzystał rzut karny.

Wcześniej, bo przed końcem pierwszej połowy "jedenastkę" wykorzystał z kolei Robert Lewandowski. U naszego kapitana od samego początku spotkania można było dostrzec obandażowany nadgarstek.

To efekt urazu, którego "Lewy" doznał 12 sierpnia, kiedy to jego FC Barcelona zmierzyła się z AS Monaco (0:3) o Puchar Gampera. Wówczas Polak opuścił boisko w 68. minucie z uwagi na dyskomfort w nadgarstku.

Jednak od tamtego czasu kapitan reprezentacji Polski wystąpił w każdym spotkaniu Barcy właśnie z obandażowanym nadgarstkiem. Tym samym niebawem minie miesiąc, od kiedy można go zauważyć u Lewandowskiego.

W meczu Polski ze Szkocją napastnik opuścił boisko w 72. minucie i ta zmiana była najprawdopodobniej podyktowana problemami zdrowotnymi. Tuż przed tym, jak zdobył bramkę, rywal zrobił mu bowiem "krzesełko" (więcej TUTAJ).

Na zdjęciu: Robert Lewandowski z obandażowanym nadgarstkiem
Na zdjęciu: Robert Lewandowski z obandażowanym nadgarstkiem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty