Bologna zgłosiła kadrę do Ligi Mistrzów. Co z Kacprem Urbańskim?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: Piłkarze Bologna FC.
Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: Piłkarze Bologna FC.
zdjęcie autora artykułu

Bologna FC w tym sezonie zadebiutuje w Lidze Mistrzów. Włosi zgłosili już swoją kadrę do tych rozgrywek. Co z Łukaszem Skorupskim i Kacprem Urbańskim?

Ubiegły sezon w Serie A był jednym z lepszych w wykonaniu Bologna FC. Włosi poprzednią kampanię zakończyli na piątym miejscu, które zagwarantowało im udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów w kolejnym sezonie.

Dla klubu z północy Włoch będzie to absolutny debiut w tych elitarnych rozgrywkach. Nic więc dziwnego, że w letnim okienku transferowym właściciele i sztab szkoleniowy klubu dokonali kilku transferów.

We wtorek przedstawiciele klubu opublikowali listę zawodników, którzy będą reprezentować boloński klub w Lidze Mistrzów. Wśród powołanych znaleźli się zarówno Łukasz Skorupski jak i Kacper Urbański.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku już znamy. Niewyobrażalne!

Lista zawodników Bologna FC zgłoszony do Ligi Mistrzów:

1. Skorupski, 2. Holm, 3. Posch, 5. Erlic, 6. Moro, 7. Orsolini, 8. Freuler, 9. Castro, 11. Ndoye, 14. Iling-Junior, 15. Casale, 16. Corazza (lista B), 18. Pobega, 19. Ferguson, 20. Aebischer, 21. Odgaard, 22. Lykogiannis, 23. Bagnolini (lista B), 24. Dallinga, 26. Lucumi, 31. Beukema, 33. Miranda, 34. Ravaglia, 80. Fabbian, 82. Urbanski (lista B)

Powołanie Urbańskiego to dobra informacja, ponieważ w ostatnim czasie Polak był kontuzjowany. 19-latek od 24 lipca do 20 sierpnia leczył zapalenie kolana. 31 sierpnia rozegrał zaledwie osiem minut w ligowym spotkaniu z Empoli.

W obecnej kampanii Liga Mistrzów zmieniła swój format. Nie ma już fazy grupowej, a jest faza ligowa, w której udział bierze 36 drużyn. Bologna na tym etapie zmierzy się z Szachtarem Donieck, Liverpoolem, Aston Villą, Monaco, Lille, Benficą, Borussią Dortmund i Sportingiem.

Zobacz także: Niespodziewany kłopot selekcjonera. Zalewski musi zacząć bać się konkurencji? Wyrzucony z PZPN. Teraz ostro komentuje. "Nigdy nie będę klakierem"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty