Legenda uderza w trenera Niemców. "Nie rozumiem"

Getty Images / Alexander Hassenstein/Jean Catuffe / Na dużym zdjęciu Julian Nagelsmann, na małym Raymond Domenech
Getty Images / Alexander Hassenstein/Jean Catuffe / Na dużym zdjęciu Julian Nagelsmann, na małym Raymond Domenech

Postawa reprezentacji Niemiec na Euro 2024 wciąż jest przedmiotem wielu dyskusji. Były francuski trener Raymond Domenech mocno skrytykował Juliana Nagelsmanna za jego wybory personalne w meczu z Hiszpanią.

Reprezentacja Hiszpani we wtorek (09.07) po zwycięstwie 2:1 nad Francją awansowała do finału Euro 2024. Wcześniej na ich drodze stanęli Niemcy. La Furia Roja wygrała z gospodarzami turnieju takim samym wynikiem, a tamto spotkanie nadal jest szeroko komentowane w mediach naszych zachodnich sąsiadów.

W rozmowie z serwisem ran.de do spotkania wrócił też Raymond Domenech. 72-latek to doświadczony francuski trener, który w latach 2004-2010 prowadził reprezentację swojego kraju. W 2006 roku "Trójkolorowi" pod jego wodzą dotarli do finału mistrzostw świata w Niemczech, gdzie po rzutach karnych przegrali z Włochami. Domenech ocenił, że podczas meczu z Hiszpanią trener Niemców Julian Nagelsmann popełnił kilka błędów w wyborze wyjściowego składu.

- Nie rozumiałem kilku decyzji. Na przykład, dlaczego Florian Wirtz nie zaczął od początku meczu z Hiszpanią i dlaczego Emre Can nagle znalazł się w wyjściowej jedenastce. Ponadto Kai Havertz nie jest dla mnie środkowym napastnikiem. Może to działa dla Arsenalu, ale nie dla Niemiec. Z Fuellkrugiem mieliby kogoś, kto czuje się na tej pozycji jak w domu - mówił.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości

Gra reprezentacji Niemiec na Euro 2024 wydaje się jednak bronić wyborów Nagelsmanna. Havertz, o którego obecność w pierwszym składzie pretensje miał Domenech, strzelił bowiem na tym turnieju dwie bramki i zaliczył asystę. Również Niclas Fuellkrug pokazał, że świetnie czuje się w roli "jokera" zdobywając gole po wejściu na boisko z ławki rezerwowych w grupowych meczach ze Szkocją i Szwajcarią.

Co ciekawe, Domenech ocenił również, że ze zmianami w trakcie meczu pośpieszył się Luis de La Fuente. Przypomnijmy, że trener Hiszpanów w drugiej połowie zdjął z boiska swoich najlepszych piłkarzy ofensywnych, by bronić prowadzenia 1:0. Zdaniem 72-letniego Francuza ta decyzja dała Niemcom szanse na zwycięstwo.

- Zmieniając skrzydłowych Yamala i Williamsa, hiszpański trener przywrócił Niemców do życia. W przeciwnym razie nie doszłoby do dogrywki - podsumował. Dodajmy, że piłkarze Nagelsmanna do remisu doprowadzili w 89. minucie meczu, a bramkę zdobył Florian Wirtz. Hiszpanie decydujący cios zadali w samej końcówce dogrywki. Gola na 2:1 w 119. minucie zdobył Mikel Merino.

Czytaj też:
Nagrali Mbappe. Kibice są wściekli. Nie zostawili na nim suchej nitki
Dwa nazwiska. Wskazał największe rozczarowania Euro

Źródło artykułu: WP SportoweFakty