Skandaliczny gest na oczach milionów osób. Anglik tak się tłumaczy

Getty Images / Charlotte Wilson/Offside/Offside via Getty Images / Na zdjęciu: Jude Bellingham i Harry Kane
Getty Images / Charlotte Wilson/Offside/Offside via Getty Images / Na zdjęciu: Jude Bellingham i Harry Kane

Jude Bellingham po zdobyciu bramki na 1:1 w meczu Anglii ze Słowacją na Euro 2024 złapał się za krocze. Gest wywołał lawinę komentarzy, aż w końcu 21-latek rozwiał wątpliwości. W mediach społecznościowych wyjaśnił, co chciał przekazać.

W niedzielę (30.06) na Euro 2024 było o krok od wielkiej sensacji. W 25. minucie meczu Słowacji z Anglią w 1/8 finału Ivan Schranz dał naszym południowym sąsiadom prowadzenie. Dopiero w 95. minucie gry do remisu doprowadził Jude Bellingham. Gwiazdor Realu Madryt popisał się strzałem przewrotką.

Po zdobyciu wyrównującego gola w oczach 21-latka pojawiły się łzy. Chwilę później celebrował on swoją bramkę z Harrym Kane'em. W pewnej chwili odwrócił się w kierunku ławki rezerwowych i złapał się za krocze (Więcej: TUTAJ)

Ostatecznie Anglia po dogrywce awansowała do 1/4 finału Euro 2024. Decydującego gola na początku dogrywki strzelił Kane, a jego reprezentacja wygrała 2:1. Po zakończeniu spotkania gest Bellinghama był szeroko komentowany. Część wzburzonych kibiców oskarżyła go o brak szacunku do rywali.

ZOBACZ WIDEO: Prosto z Euro. "Wstyd, kompromitacja". Były piłkarz ujawnił, co przeczytał

Całą sytuację postanowił załagodzić sam gwiazdor Realu Madryt. Bellingham w serwisie X udostępnił nagranie przedstawiające jego celebrację, zapewniając przy tym, że gest nie był skierowany do Słowaków.

- To żartobliwy gest w kierunku kilku bliskich przyjaciół, którzy byli na meczu. Nie pozostaje mi nic innego, jak wyrazić szacunek dla gry słowackiej drużyny dzisiejszego wieczoru - krótko wyjaśnił.

To nie pierwszy raz, gdy Bellingham po zdobyciu gola chwycił się za krocze. Gest ten wykonał również w kwietniowym meczu Realu Madryt z Barceloną. "Królewscy" wygrali wówczas 3:2, a decydującą bramkę w samej końcówce gry zdobył młody Anglik.

W ćwierćfinale Euro 2024 reprezentacja Anglii zmierzy się ze Szwajcarią, która ograła 2:0 Włochów. Spotkanie odbędzie się w sobotę (06.07) na stadionie w Duesseldorfie. Początek o godzinie 18:00.

Czytaj też:
Skończyło się 4:1. Trener powiedział wprost, ile Hiszpania powinna wygrać z Gruzją
Rozpacz Słowaków. Obrazki z szatni mówią wszystko

Komentarze (10)
avatar
rkadzikiewicz
1.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A przedtem był strach. 
avatar
Malgorzata W.
1.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To taka cieszynka ;) 
avatar
surikatka
1.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
DNO 
avatar
grzegorek
1.07.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
A gdzie mafia UEFA. 
avatar
Michał Michał
1.07.2024
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
To pewnie rodzinny gest, który używali przy polowaniu żeby zwierzyna nie słyszała.