Sebastian Mila: Trener Smuda chyba mnie nie lubi

W 11 meczach ekstraklasy Sebastian Mila zdobył dla Śląska Wrocław 2 bramki i zanotował 5 asyst. W niedzielę jego zespół zmierzy się na wyjeździe z Arką Gdynia. Forma Mili idzie ostatnio wyraźnie w górę. Czy liczy on jeszcze na grę w kadrze?

- Trener Smuda chyba mnie nie lubi. Kiedyś krytycznie wypowiedział się o sensie powołania mnie na mistrzostwa świata w 2006 roku. Oczywiście nie odmówię, jeśli przyjdzie powołanie, ale nie nastawiam się na kadrę. Chcę grać jak najlepiej dla Śląska. Czuję się tu doceniany - powiedział Mila na łamach Przeglądu Sportowego.

"Roger" dodał, że niedzielny mecz z Arką Gdynia potraktuje jako derby Trójmiasta, gdyż wcześniej reprezentował on Lechię Gdańsk.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)