Potwierdziło się to, o czym brytyjskie (i nie tylko) media spekulowały od dłuższego czasu. Raphael Varane po zakończeniu obecnego sezonu odejdzie z Manchesteru United. Klub nie przedłuży wygasającego 30 czerwca kontraktu.
Jest to koniec nieudanej przygody Varane'a z klubem z Old Trafford. Latem 2021 roku Francuz odszedł z Realu Madryt, argumentując to poszukiwaniem nowych wyzwań i chęcią sprawdzenia się w nowej lidze.
Nie poszły jednak za tym trofea, których w Madrycie wygrał całe mnóstwo. W Manchesterze dorzucił mało znaczący Puchar Ligi w 2023 roku. I to by było na tyle.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, jak strzelają kobiety. Co za gol
W zespole "Czerwonych Diabłów" rozegrał w sumie 93 mecze. Wyglądał średnio, dostosował się do poziomu kolegów. Na kolejne występy raczej nie ma co liczyć, bo Varane aktualnie leczy kontuzję.
I nie jest to jedyny piłkarz, z którym Manchester United nie wiąże przyszłości. Następni w kolejce są Anthony Martial i Sofyan Amrabat. Na wylocie jest również trener Erik ten Hag.
Ostatnie miesiące są fatalne dla tego utytułowanego klubu. Co prawda drużyna dotarła do finału Pucharu Anglii, w którym czekają ją derby z Manchesterem City, ale w Lidze Mistrzów skończyło się na fazie grupowej, a w Premier League jest dopiero na ósmym miejscu (z czternastoma porażkami i ujemnym bilansem bramkowym).
CZYTAJ TAKŻE:
Legenda Realu Madryt trafi za ocean? Prowadzi już zaawansowane rozmowy
Papszun nadal bezrobotny. Wybrali innego trenera