Papszun nadal bezrobotny. Wybrali innego trenera

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Marek Papszun
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Marek Papszun

Marek Papszun pozostaje bez zatrudnienia od blisko roku. W tym czasie nazwisko 50-latka padało w kontekście interesujących miejsc pracy, ale na dywagacjach się kończyło. Podobny finał miała sprawa jego angażu w Kanadzie.

Sensacyjną informacją o kandydaturze Marka Papszuna na stanowisko selekcjonera reprezentacji Kanady podał w ubiegłym tygodniu TVP Sport. Więcej TUTAJ. W poniedziałek okazało się, że 50-latek musiał obejść się smakiem, ponieważ Kanadyjski Związek Piłki Nożnej powierzył swoją kadrę A Jessemu Marschowi.

51-letni Amerykanin przez blisko dekadę był związany z należącymi do Red Bulla klubami z Nowego Jorku, Lipska i Salzburga. Ostatnio (2022-2023) pracował w Leeds United. Teraz ma przygotować Kanadę do zbliżającego się wielkimi krokami Copa America 2024, który odbędzie się na przełomie czerwca i lipca w Stanach Zjednoczonych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ przechytrzył rywali. Nikt się tego nie spodziewał!

Papszun pozostaje bez pracy od 1 lipca ubiegłego roku, gdy zdecydował się na odejście z Rakowa Częstochowa po siedmiu tłustych latach. Pożegnał się z Jasną Górą zdobyciem pierwszego w historii klubu mistrzostwa Polski.

Wtedy wydawało się, że bez problemu znajdzie nowe miejsce pracy. Starał się o angaż za granicą. Trop prowadził na Cypr, a jego nazwisko padało również w kontekście przejęcia Olympiakosu Pireus. Był też jednym z kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski i Łotwy.

Tymczasem miesiące mijają, a Papszun wciąż jest bezrobotny. Niewykluczone, że po roku wróci do Rakowa, w którym... zastąpi swojego następcę, czyli Dawida Szwargę. Młody trener nie podołał zadaniu i po sezonie odejdzie z klubu. Więcej TUTAJ.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty