Odsunął go Kosta Runjaić. Teraz wrócił do składu Legii w wielkim stylu

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki /  Na zdjęciu: Kacper Tobiasz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Tobiasz

Kacper Tobiasz był mocno krytykowany za swoją postawę na początku 2024 roku. Po 10 meczach na ławce rezerwowych, odzyskał miejsce w składzie i spisał się znakomicie.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedzielne spotkanie Lecha Poznań i Legii Warszawa (1:2) elektryzowało od samego początku. Legia  znakomitą okazję miała już w szóstej minucie, przepięknym trafieniem popisał się wówczas Paweł Wszołek, ale po konsultacji z wozem VAR, decyzją Szymona Marciniaka zostało ono anulowane.

W kolejnych minutach emocji i dramaturgii także nie brakowało, a ostatecznie stołeczni pokonali rywali 2:1. Jednym z bohaterów Legii okazał się Kacper Tobiasz, który wrócił do bramki "Wojskowych" po 10 meczach przerwy.

- Nie chcę siebie oceniać, od tego są moi trenerzy. Oczywiście, występował lekki stresik. Pamiętam, iż śmiałem się do mojej rodziny, jak się dowiedziałem, że będę grał, że czuję się, jakbym znowu debiutował, bo wiem, jak wielkiej rangi to mecz. Cieszę się, że wygraliśmy - podkreślał dla Canal + Sport Tobiasz.

ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
[b]

[/b]Dla Legii było to niezwykle ważne spotkanie, bowiem stołeczni przeskoczyli w tabeli Lecha Poznań i awansowali na trzecie miejsce, które gwarantuje grę w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy.

- Nie dokonałem tego tylko ja, ale również koledzy z drużyny i cały sztab. Wszyscy byliśmy razem od początku, od sobotniej podróży autokarem. Jestem niezwykle zadowolony. Uwielbiam duże spotkania, jak każdy. Super, że udało nam się pokonać Lecha - dodał bramkarz.

Zobacz także:
FC Barcelona straci gwiazdę? Chce go klub z Arabii
Ostatnia niedziela Mbappe. Sensacja w Paryżu

Komentarze (4)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
13.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawaj głośniej, to jest cudowne ♫ ♫ 
avatar
Jaagafan na banie
13.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Buuuuuuuuuachachachachachachacha :))))) WIELKI POWRÓT !!! Tobiasz strzelił 2 gole Lechowi, stojąc na bramce udało mu się tym razem nie wpuścić farfocla :)))) Buuuuuuuuuuuachachachachachachacha Czytaj całość
avatar
gniazdo podlasia
13.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Te strzały co obronił to każdy bramkarz powinien wyjąć bo może ten jeden z daleka wyciągnięty fartem!Zobaczymy dla mnie powinien zagrać jeszcze w rezerwach 
avatar
aTomowy86
13.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak czy inaczej ekstraklasa rządzi się swoimi prawami. Mam dziwne wrażenie, że większość meczu jest ustawiona. Wyniki z ostatnich kolejek to jest jakaś kpina...