Bartosz Slisz zaprezentowany w USA. Długi kontrakt

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Bartosz Slisz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Bartosz Slisz

Bartosz Slisz pomyślnie przeszedł testy medyczne i został nowym zawodnikiem amerykańskiej Atlanty United. Polak podpisał kontrakt do końca sezonu 2028, a Legia Warszawa zarobi około 3,5 miliona dolarów.

Stało się to, co musiało się stać. Bartosz Slisz od kilku tygodni był łączony z przeprowadzką do Major League Soccer i to się w końcu wydarzyło. W środę wieczorem Atlanta United poinformowała, że 24-latek dołącza do drużyny na zasadzie transferu definitywnego z Legii Warszawa.

Slisz był podstawowym zawodnikiem Legii. Jesienią obecnego sezonu wystąpił w sumie w 37 meczach. Miał jednak jeszcze tylko rok do końca kontraktu i od dłuższego czasu myślał o zrobieniu kolejnego kroku w karierze. Wybór padł na mistrza MLS z 2018 roku.

- Bartosz to inteligentny, defensywnie usposobiony pomocnik, który może grać w różnych systemach. Będzie dobrym uzupełnieniem naszego zespołu i umocni środek pola - powiedział wiceprezydent i dyrektor techniczny klubu Carlos Bocanegra.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Slisz trafił do Legii zimą 2020 roku. Został wykupiony z Zagłębia Lubin za 1,5 miliona euro (tyle wynosiła klauzula). Po czterech latach Legia sprzedała go ze sporym zyskiem.

W polskiej lidze 24-latek rozegrał w sumie 164 mecze i strzelił pięć goli.

Co go czeka w Atlancie? Zagra na przepięknym stadionie praktycznie w samym centrum miasta, spotka się z tłumem fanatycznych kibiców. Szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ.

- Atlanta gra w systemie z dwoma nieco bardziej defensywnymi pomocnikami za plecami Thiago Almady. Tristan Muyumba trafił tu ostatniego lata z francuskiego Guingamp i jest szykowany na jednego ze starterów. Slisz będzie rywalizował o miejsce w składzie z dwoma zawodnikami. Z jednej strony 36-letni Dax McCarty, który rozegrał ponad 450 meczów w MLS i jest prawdziwym weteranem, natomiast nie wydaje mi się, żeby był w wyjściowym składzie w każdym spotkaniu. Drugim rywalem będzie Ajani Fortune. Wystąpił od 1. minuty w paru meczach w poprzednim sezonie. To dodatkowo produkt klubowej akademii, a jednocześnie reprezentant Trynidadu i Tobago - mówił nam Jason Longshore, który na co dzień komentuje mecze Atlanty.

Przez najbliższe parę dni Atlanta będzie przygotowywać się do sezonu na własnych obiektach, a następnie uda się na zgrupowanie na Florydę. Sezon 2024 w MLS rozpocznie się pod koniec lutego. W pierwszej kolejce Atlanta United zagra na wyjeździe z Columbus Crew (24 lutego, godz. 2 w nocy czasu polskiego).

CZYTAJ TAKŻE:
Jest potwierdzenie. Wiadomo, co ze zdrowiem Lewandowskiego
Manchester United podjął decyzję. Wyjaśniła się przyszłość Polaka

Komentarze (7)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
19.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyśpij się, bo kiedyś padniesz od tego produkowania się od świtu do nocy i jeszcze Legia będzie miała cię na sumieniu, a przecież i tak już cię nie oszczędza. 
avatar
Empeczek pojazd XXXXL
19.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chińczyk da radę, po to był kupowany, jak nie to zastąpi go Tobiasz a Rosołek pójdzie na bramkę ......można ????.....można :).......i tak zdobędzie legujka mistrzostwo bo ma pieniędzy dożo, mil Czytaj całość
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
18.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na serio ty nie czujesz chociaż pół grama żenady, gdy musisz się pocieszać jakimiś farmazonami, bo cię prawda dobija? Myślisz, że ją zakrzyczysz po nocach na SF czy ocb? 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
18.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zmarnowany Slisz: 2x Mistrz Polski, Puchar Polski, Superpuchar, awansował do LE i LKE, poszedł do MLS za 3,5 bańki $, ale zmarnowany BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA 
avatar
Empeczek pojazd XXXXL
18.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobry ruch za niego zagra chińczyk, a Slisza zmarnowali, to i tak dobrze że go wcisnęli