Od dramatycznych wydarzeń minął miesiąc. Trener odsunięty od drużyny

Twitter / Prime Sport Video / Na zdjęciu: Fabio Grosso po ataku chuliganów
Twitter / Prime Sport Video / Na zdjęciu: Fabio Grosso po ataku chuliganów

Włoch nie wytrzymał zbyt długo na stanowisku trenera Olympique Lyon. Fabio Grosso zdążył poprowadzić drużynę tylko w siedmiu meczach ligowych.

W tym artykule dowiesz się o:

29 października miał zostać rozegrany francuski klasyk. Gdy piłkarze i członkowie sztabu Olympique Lyon byli w drodze na stadion, klubowy autokar został zaatakowany przez chuliganów identyfikujących się z Olympique Marsylia. Mocno ucierpiał między innymi trener gości, a mecz nie odbył się w pierwotnie zaplanowanym terminie.

Fabio Grosso zalał się wtedy krwią i potrzebował pomocy klubowych lekarzy. Na szczęście sytuacja została opanowana. Po dramatycznych wydarzeniach jego podopieczni nadal spisywali się poniżej oczekiwań.

Gwoździem do trumny szkoleniowca była porażka 0:2 z Lille OSC przed własną publicznością. W czwartek (30 listopada) klub poinformował, że Grosso przestał pełnić obowiązki trenera. Mistrz świata z 2006 roku musi rozglądać się za nowym pracodawcą.

"Biorąc pod uwagę uzyskane wyniki i po wnikliwej analizie sytuacji drużyny, zajmującej obecnie 18. miejsce w Ligue 1, Olympique Lyon podjął decyzję o wdrożeniu procedury, która może doprowadzić do rozwiązania umowy Fabio Grosso i jego asystentów, Raffaelle Longo, Francesco Vaccariello, Vittorio Carello i Mauro Carretty" - napisano w oświadczeniu.

Tymczasowo funkcję trenera Olympique będzie sprawował Pierre Sage. Grosso zaledwie siedem razy zasiadł na ławce trenerskiej utytułowanego zespołu. Jego bilans w Ligue 1 to zwycięstwo, dwa remisy i cztery porażki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: latający Manuel Neuer. To robi wrażenie!

Czytaj więcej:
Piłkarz Aston Villi ostrzega Legię. "To twierdza"
Holenderska prokuratura wezwała piłkarza Legii. Tak zareagował polski klub

Komentarze (0)