Od dawna Agnieszka Mnich uprawia freestyle football (sztuka wykonywania ewolucji żonglersko-cyrkowych z piłką). Jest w tym wręcz niesamowite, co potwierdzają zdobyte przez nią tytuły.
Występująca pod pseudonimem "Aguśka" zdobywała mistrzostwa świata w latach 2018, 2019, 2021 i 2022. Z kolei w 2017 i 2019 została mistrzynią Europy. Jej umiejętności podziwiali m.in. Kylian Mbappe czy Neymar.
W miniony weekend Polka odniosła kolejny sukces podczas mistrzostw świata, które odbyły się w kenijskiej Nairobi. Udało jej się bowiem obronić tytuł, dzięki czemu została najlepszą zawodniczką globu w tej dyscyplinie po raz piąty w karierze.
W finałowym pojedynku rywalką "Aguśki" była Holenderka Jasmijn Janssen. Mimo że obie zawodniczki pokazały się z naprawdę bardzo dobrej strony, to wyżej oceniona została reprezentantka Polski.
"Boże znów to zrobiłam! Mam szczęście, że zostałam MISTRZEM ŚWIATA po raz 5" - napisała we wpisie na oficjalnym profilu na Instagramie.
"Aguśka" pogratulowała także Erlengowi Fagerliemu. Norweg okazał się najlepszy w kategorii mężczyzn i został mistrzem świata po raz 10. w historii.
Przeczytaj także:
Śląsk zagrał na nosie rywalom. Błysk gwiazdora PKO Ekstraklasy
PKO Ekstraklasa: lider w niesamowitym gazie! Zobacz tabelę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny "centrostrzał" w Bytomiu. Po nim poszli za ciosem