Po tym jak Robert Lewandowski opuścił Bayern Monachium, wydawało się, że zastąpienie go będzie wielkim problemem. Przez ponad rok Bawarczycy musieli radzić sobie bez typowej "dziewiątki", ale wszystko zmienił transfer Harry'ego Kane'a.
Reprezentant Anglii świetnie zaaklimatyzował się w niemieckim klubie, a potwierdza to dorobek snajpera. W sobotnim spotkaniu z Heidenheim (4:2) strzelił dwa gole. Na swoim koncie ma już siedemnaście bramek w Bundeslidze - ten wynik jest po prostu nieprawdopodobny.
Niemieckie media po wygranym meczu Bayernu Monachium zachwycały się Harrym Kane'em. "Abendzeitung" ocenił jego występ na "1" (w skali od "1" do "5", gdzie "1" to najwyższa nota - przyp. red). "Co za wspaniały napastnik!" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
"Bild" również pisze na temat kapitana reprezentacji Anglii w samych superlatywach. "Wybitny człowiek: Harry Kane (...) Strzela, strzela i strzela. Ekspres Kane jedzie dalej" - napisano.
"Przed przerwą reprezentacyjną nowy, wyjątkowy napastnik Bayernu Monachium po raz kolejny robi show (...) Zwycięstwo na oczach własnej publiczności, zwłaszcza dzięki wyjątkowemu napastnikowi" - ocenili za to dziennikarze portalu sport1.de.
Harry Kane będzie musiał poczekać ze śrubowaniem kolejnych statystyk w barwach Bawarczyków. Nadchodzi bowiem przerwa reprezentacyjna. Zespół Thomasa Tuchela wróci do gry 24 listopada - zmierzy się wtedy z 1.FC Koeln.
Zobacz też:
Ojciec piłkarza reaguje. Polska straciła wielki talent?