Niewiele osób zakładało scenariusz, że niepokonana FC Barcelona będzie musiała w czwartej kolejce Ligi Mistrzów uznać wyższość Szachtara Donieck. Drużyna Xaviego przegrała na wyjeździe 0:1 (---> RELACJA), a Robert Lewandowski zaliczył zupełnie bezbarwny występ
- To jest za młoda drużyna, żeby wygrywać coś w Europie. Stabilizacja u młodego piłkarza to jest przede wszystkim stabilizacja formy fizycznej. A tam są takie wahnięcia u wszystkich młodych piłkarzy... Na to potrzeba czasu - powiedział Tomasz Hajto w studiu Polsatu Sport.
Ekspert jest zaniepokojony aktualną formą mistrzów La Liga. Jak zauważył były reprezentant Polski, w zeszłym sezonie takie wahania im się nie zdarzały.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi dla WP o Barcelonie z Lewandowskim: To świetna mieszanka
- Kiedy zdobywali mistrzostwo, mieli tak: rewelacyjny mecz, bardzo dobry, dobry i słabszy, ale nie było dołu. A teraz co się dzieje? Rewelacyjny i już nie ma potem słaby, tylko bardzo słaby, zły, fatalny - wyliczał Hajto.
Co może być przyczyną takich ogromnych różnic? - Nie wiem jak to nazwać. Nonszalancja, arogancja Barcelony... Wydaje mi się, że w głowy tych młodych chłopaków wkrada się arogancja, tak jak u czterech naszych kadrowiczów U-17 - stwierdził 51-letni ekspert, nawiązując do "afery alkoholowej" w reprezentacji Polski (---> WIĘCEJ TUTAJ).
FC Barcelona po czterech seriach gier zajmuje pierwsze miejsce w grupie H Ligi Mistrzów. Na koncie podopiecznych Xaviego widnieje dziewięć punktów. Takim samym dorobkiem może pochwalić się drugie FC Porto, z kolei trzeci Szachtar ma trzy "oczka" mniej. Stawkę zamyka Royal Antwerp FC.
Czytaj także:
"Duch, który błąka się po boisku". Lewandowski zrównany z ziemią
Skazani na porażkę. Bayern Monachium sieje postrach w Lidze Mistrzów
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)