W świetnym stylu Liverpool wygrał swój ostatni mecz w Lidze Europy. "The Reds" nie dali najmniejszych szans Toulouse, zwyciężając aż 5:1. Tym samym umocnili oni swoją pozycję lidera w grupie E.
Z gry swojego zespołu zdawał się być bardzo zadowolony Juergen Klopp, który wręcz rozpływał się nad jego dyspozycją - Myślę, że naprawdę łatwo jest się zakochać w tej drużynie - stwierdził na konferencji prasowej.
- To, jak zespół współdziała ze sobą, jest naprawdę przyjemne, ponieważ kiedy mówisz o przebudowie drużyny, chodzi oczywiście o to, co widzisz na boisku, ale trzeba też pamiętać, że przebudowa musi nastąpić także poza nim. A z nią idzie nam naprawdę dobrze - stwierdził.
Liverpool jest na bardzo dobrej drodze do wyjścia ze swojej grupy Ligi Europy. Aktualne ich przewaga nad drugim Unionem Saint-Gilloise wynosi bowiem aż pięć punktów.
"The Reds" dość zadowalająco sprawują się także w rozgrywkach Premier League. Dotąd przegrali zaledwie jedno spotkanie, plasując się przy tym na czwartej pozycji w tabeli. Do liderującego Tottenhamu tracą zaledwie trzy "oczka".
Odrobienie strat może nieco ułatwić im terminarz. Przed ekipą Kloppa dwa spotkania ligowe z teoretycznie słabszymi rywalami, mianowicie z Nottingham Forest (29.10) czy Luton Town (5.11).
Znów głośno po meczu w Alkmaar! Są zatrzymania
Szokujące sceny przed meczem Ligi Mistrzów. Kibice rzucili się sobie do gardeł
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!