Powołanie Adriana Benedyczaka do reprezentacji przy okazji wrześniowego zgrupowania było jednym z największych zaskoczeń. Niewiele osób spodziewało się napastnika z Serie B, skoro z przodu dysponujemy kilkoma bardziej uznanymi nazwiskami.
Natomiast można uznać, że pod kątem sportowym tamto powołanie się broniło, bo były zawodnik Pogoni Szczecin dobrze zaczął obecny sezon. Przede wszystkim bardzo regularnie strzela i nie jest to nowość, bo w poprzednich rozgrywkach wyglądało to podobnie. To też przekłada się na zainteresowanie ze strony innych klubów.
Z informacji podanych przez portal Calciomercato.net wynika, że bardzo chętnie widzieliby go u siebie przedstawiciele US Sassuolo. Jednak nie jest to jedyny zespół, który chciałby go sprowadzić. Na radarze polskiego napastnika mają również przedstawiciele Bundesligi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
Najbardziej konkretnie Włosi piszą właśnie o wspomnianym Sassuolo, które chciałoby ściągnąć Benedyczaka już podczas zimowego okna transferowego. Jednak nie jest powiedziane, że Parma Calcio zgodzi się na taki ruch. Ten klub bowiem chciałby zatrzymać 22-latka, a najchętniej to przedłużyć z nim kontrakt.
Obecna umowa Polaka z jego zespołem obowiązuje do lata 2025 roku i Parma chciałaby ją przedłużyć, zapewne mając w głowie nadzieję na powrót do Serie A. Jednak można spodziewać się nacisków ze strony Sassuolo, które ma bardzo chcieć Benedyczaka.
Czytaj też:
Josue dla WP: To była okropna noc!
Cash: Czuję pozytywne wibracje