Franciszek Smuda, Waldemar Fornalik, Adam Nawałka, Jerzy Brzęczek, Paulo Sousa, Czesław Michniewicz i Fernando Santos - to pod wodzą tych selekcjonerów miał okazję występować w reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny (od 2009 r.).
Ósmym będzie Michał Probierz, który niedawno przejął kadrę, a już 5 października ogłosi powołania na październikowe mecze eliminacji Euro 2024 z Wyspami Owczymi (na wyjeździe) i Mołdawią (u siebie).
Szczęsny przyznał, że już rozmawiał z Probierzem. - Miałem polskiego Mourinho, mam polskiego Guardiolę (tak media nazywają Michniewicza i Probierza - przyp. red.), więc kompletujemy ekipę - zaśmiał się Szczęsny w rozmowie z "Foot Truckiem".
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]
Bramkarz Juventusu został zapytany przez Łukasza Wiśniowskiego o najlepszego selekcjonera, z jakim pracował. Długo się nie zastanawiał.
- W reprezentacji trener Nawałka był nieporównywany (...) Tworzył niesamowity klimat wokół reprezentacji. Był królem tego - przyznał Szczęsny.
- Mam takie wrażenie, że ktokolwiek by nie przyjeżdżał na reprezentację, to przyjeżdżało się na coś wielkiego. To jest coś, co przez ostatnie dwa lata wyjątkowo się zagubiło wewnątrz tej reprezentacji. Z jednej strony przez wyniki, z drugiej przez atmosferę, jakieś aferki. Dla każdego przyjazd powinien być najważniejszym punkcikiem w kalendarzu - dodał.
Szczęsny pod względem tworzenia klimatu wokół kadry cenił także Paulo Sousę.
- Pamiętam cały czas zgrupowanie w Opalenicy przed mistrzostwami Europy (w 2021 r. - przyp. red.). Było takie wrażenie, że to zaszczyt tam być - z chłopakami, z ich rodzinami. I ciężkie treningi, i super atmosfera, i zabawa, kiedy można było się bawić - dodał.
Przypomnijmy, że w rozmowie z "Foot Truckiem" Szczęsny wypowiedział się także na temat "afery premiowej". Stanął po stronie Roberta Lewandowskiego, podkreślając, że słowa z wywiadu Łukasza Skorupskiego "nie były prawdą" (więcej TUTAJ>>).
Czytaj także: Nawałka wskazał kluczowego piłkarza w kadrze. "To jest jego czas"