Trudne mecze dla pucharowiczów. Cole Palmer nie wykorzystał rzutu karnego

PAP/EPA / Andy Rain / Mecz Premier League: Chelsea FC - Leicester City
PAP/EPA / Andy Rain / Mecz Premier League: Chelsea FC - Leicester City

Chelsea FC zwyciężyła 1:0 z Leicester City, choć Cole Palmer nie wykorzystał w tym meczu rzutu karnego. Tottenham Hotspur dopiero szalonym pościgiem doprowadził do remisu 2:2 w konfrontacji z ACF Bournemouth.

W niedzielę w Premier League grali uczestnicy Ligi Europy i Ligi Konferencji. W czwartek Chelsea FC wygrała 2:1 z FC Kopenhaga i jest blisko wejścia do najlepszej ósemki Ligi Konferencji, w której zmierzy się z klubem lepszym w dwumeczu Legii Warszawa z Molde FK.

Na razie The Blues zmierzyli się z Leicester City, które ma coraz mniej czasu na ratowanie się przed spadkiem z angielskiej elity. W pierwszej połowie najlepszą szansę na strzelenie gola miał Cole Palmer. Lider Chelsea nie popisał się przy wykonywaniu rzutu karnego i w 22. minucie nie pokonał swoim strzałem Madsa Hermansena. Duńczyk przypomniał o sobie po nieudanym występie w poprzednim, przegranym 0:2 meczu z West Hamem United.

Bramka dla zespołu z Londynu padła w 60. minucie, więc gospodarze musieli jeszcze podenerwować się o zwycięstwo. Marc Cucurella znalazł sposób na pokonanie strzałem Madsa Hermansena po dograniu Enzo Fernandeza. Czas pokazał, że uderzenie Hiszpana zdecydowało o zwycięstwie 1:0 pucharowicza.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Także Tottenham Hotspur nie miał prostej przeprawy kilka dni po przegranym 0:1 meczu z AZ w Lidze Europy. Spurs wrócili do Londynu i spotkali się w nim z AFC Bournemouth. Goście są w tym sezonie w górnej połowie tabeli i znajdują się w gąszczu klubów aspirujących do awansu do europejskich pucharów.

W 42. minucie Bournemouth zdobyło gola na 1:0 strzałem Marcusa Taverniera. Już w drugiej połowie goście ponownie wpakowali piłkę do bramki, a ostatecznie nieuznane trafienie Evanilsona było ostatnim ostrzeżeniem dla pucharowicza. Evanilson jednak nie zahamował i w 65. minucie przymierzył do bramki Guglielmo Vicario zgodnie z przepisami piłkarskimi.

Tottenham był w bardzo trudnej sytuacji i zdążył przed zakończeniem meczu tylko doprowadzić do remisu 2:2. Pape Matar Sarr rozpoczął pościg żwawą odpowiedzią na gola Evanilsona. Gospodarze pozostali w natarciu i w 84. minucie doprowadzili do kompromisowego wyniku strzałem z rzutu karnego Heunga-mina Sona.

28. kolejka Premier League:

Chelsea FC - Leicester City 1:0 (0:0)
1:0 - Marc Cucurella 60'

Tottenham Hotspur - AFC Bournemouth 2:2 (0:1)
0:1 - Marcus Tavernier 42'
0:2 - Evanilson 65'
1:2 - Pape Matar Sarr 67'
2:2 - Heung-Min Son (k.) 84'

Tabela Premier League:

Standings provided by Sofascore
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści