Kadra naszych wschodnich sąsiadów na stadionie we Wrocławiu mogła poczuć się jak u siebie. Spotkanie eliminacji do Euro 2024 śledziło na żywo aż czterdzieści tysięcy kibiców z Ukrainy.
Warto dodać, że na trybunach dało się zauważyć liczne wyrazy wdzięczności, takie jak chociażby transparenty z napisem "Dziękuję Polsko". Mogliśmy usłyszeć również skandowanie "Polska, Polska!".
Uskrzydlony dopingiem swoich fanów zespół Serhija Rebrowa otworzył wynik meczu z Anglią po świetnej, szybkiej kontrze, sfinalizowanej przez Ołeksandra Zinczenko.
Ekipa Ukraińców skupiała się na defensywie i broniła wyniku, lecz pod koniec pierwszej połowy dała się zaskoczyć Harry'emu Kane'owi, który popisał się fantastyczną asystą. Kyle Walker nie zmarnował dogodnej okazji i wyrównał stan meczu.
Zespoły musiały zadowolić się finalnie remisem 1:1. Ukraina w eliminacjach do Euro 2024 zgromadziła na swoim koncie łącznie siedem "oczek" i w grupie C zajmuje drugie miejsce, a w stawce przewodzi Anglia - z dorobkiem trzynastu punktów.
Czytaj także:
Mocna krytyka Santosa. "To jest absurd"
Nie hamował się ws. Lewandowskiego. "Granat do szamba"
ZOBACZ WIDEO: "Przeszedł mnie dreszcz żenady". Mocne słowa o zachowaniu Polaków w meczu z Wyspami Owczymi