Regres byłego reprezentanta Polski. Trafi do trzeciej ligi włoskiej?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: Thiago Cionek
Getty Images / Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: Thiago Cionek
zdjęcie autora artykułu

Thiago Cionek wciąż pozostaje bez klubu, jednak wcale niewykluczone, że jego sytuacja wkrótce ulegnie zmianie. Stoper znalazł się w kręgu zainteresowań dwóch włoskich klubów. Mowa o US Avellino i Catanii.

W tym artykule dowiesz się o:

Thiago Cionek do lipca był zawodnikiem włoskiej Regginy Calcio, występującej na co dzień na zapleczu Serie A. Były reprezentant Polski w minionym sezonie rozegrał 33 spotkania, w których zanotował jedną asystę, obejrzał osiem żółtych kartek i dwukrotnie został wyrzucony z boiska. Choć 37-letni obrońca w większości meczów wybiegał na murawę w pierwszym składzie, jego postawa nie była wystarczająco przekonująca, żeby dotychczasowy pracodawca przedłużył z nim kontrakt.

Tym samym po trzech latach przygoda niegdysiejszego zawodnika Jagiellonii Białystok z Regginą dobiegła końca i w lipcu piłkarz stał się wolnym strzelcem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To będzie bramka roku?! Takiego uderzenia nikt się nie spodziewał

Dalsze losy kariery Polaka od tego czasu stały pod znakiem zapytania. Ostatnimi czasy w mediach głośniej niż o jego potencjalnie nowym klubie, było o fakcie, że został ojcem. Milczenie przerwali Alfredo Pedulla oraz Luca Bargellini. Jak donoszą włoscy dziennikarze, poważnie zainteresowane sprowadzeniem Cionka są dwa lokalne ośrodki. Na wieść o nich trudno jednak popadać w przesadny entuzjazm. Chodzi o Catanię i US Avellino. Oba kluby rywalizują w Serię C, czyli trzeciej lidze włoskiej. Podobno bardziej zdeterminowany w walce o względy 37-letniego stopera jest klub z Sycylii. O tym, że Cionek lubuje Półwysep Apeniński, wiadomo nie od dziś. Były gracz SPAL występuje na tamtejszych boiskach nieprzerwanie od czternastu sezonów. Przez 5 lat, w dwóch różnych klubach, rywalizował w Serie A. Resztę sezonów rozegrał na zapleczu. Wielu kibiców kojarzy obrońcę również z gry w reprezentacji Polski (21 rozegranych spotkań). Cionek to również uczestnik mundialu w Rosji. Niestety większość fanów zapamięta z tamtej imprezy głównie jego bramkę samobójczą, która miała miejsce w inauguracyjnym meczu z Senegalem.

Zobacz także:Manchester City z rekordem transferowym!Transfer gracza Barcelony potwierdzony

Źródło artykułu: WP SportoweFakty