Czy Piotr Zieliński zmieni w letnim okienku transferowym barwy klubowe? To pytanie wraca coraz częściej i coraz głośniej. Przypomnijmy, że reprezentant Polski ma ważny kontrakt z aktualnym mistrzem Włoch - SSC Napoli - do 30 czerwca 2024 roku. Dlatego dla Włochów to ostatni dzwonek, aby na Polaku coś zarobić. Za rok będzie mógł odejść za darmo...
W przestrzeni medialnej pojawiły się dwie poważne informacje. Jedna dotyczyła zainteresowania Zielińskim ze strony... Saudyjczyków (pisaliśmy o tym szczegółowo TUTAJ >>). Drugi news dotyczył oferty złożonej przez Lazio Rzym (TUTAJ więcej szczegółów >>). Jak twierdzi włoski dziennikarz - Giovanni Scotto - taka sytuacja zmusiła właściciela Napoli do błyskawicznej reakcji.
Scotto przyznał, że oferta z Arabii wpłynęła i była poważna, ale Zieliński ją odrzucił. Natomiast konkretnej oferty z Lazio nie ma, skończyło się jedynie na rozmowach telefonicznych na linii Maurizio Sarri (trener ekipy z Rzymu) - Zieliński.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pękniesz ze śmiechu. To najgorszy rzut karny w historii?
A na stole leży ciągle oferta przedłużenia kontraktu z Napoli - o kolejne dwa lata, do czerwca 2026 roku. Z tym, że wynagrodzenie Zielińskiego ma być... niższe. - Aurelio De Laurentiis czeka na odpowiedź na tę propozycję - napisał włoski dziennikarz. - Agent zawodnika, Bartłomiej Bolek, został zaproszony do Włoch w celu omówienia aktualnej sytuacji.
Nowy sezon (2023/24) włoskiej Serie A rozpocznie się 19 sierpnia. W pierwszej kolejce Napoli zmierzy się z beniaminkiem ligi - Frosinone Calcio. Z Zielińskim w składzie? Wkrótce zapewne się dowiemy.