[tag=720]
FC Barcelona[/tag] pilnie potrzebuje nowego defensywnego pomocnika po tym, jak Sergio Busquets postanowił nie przedłużać swojego kontraktu. Mówiło się, że jeden z zawodników Bayernu Monachium może podążyć śladami Roberta Lewandowskiego.
Tym piłkarzem był Joshua Kimmich. Zresztą kapitan reprezentacji Polski ostatnio w superlatywach wypowiadał się na temat swojego byłego klubowego kolegi. Plotki transferowe dotarły również do 28-letniego pomocnika, który wiąże jednak swoją przyszłość z mistrzami Niemiec.
W rozmowie z "Bildem" Kimmich uspokoił kibiców z Monachium. Uniwersalny piłkarz odrzucił zakusy ze strony FC Barcelony.
- Trudno było nie natknąć się na te spekulacje. To nie jest coś, nad czym się zastanawiam. Pozostał mi jeszcze dwuletni kontrakt i mamy wielkie plany w Bayernie - tym sposobem Kimmich rozwiał wszelkie wątpliwości.
Od wielu sezonów Kimmich stanowi o sile drugiej linii Bawarczyków. W pierwszych latach swojej kariery Niemiec był prawym obrońcą, lecz potem został przekwalifikowany na pomocnika, czego z całą pewnością nie żałuje.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przepiękny gol Polaka na Islandii. Bramkarz był bez szans
Czytaj więcej:
Michniewicz znalazł nową pracę! Koniec spekulacji
Legenda Liverpoolu może trafić do Arabii Saudyjskiej. Jest intratna oferta