Dla FC Barcelony sobotnie spotkanie było pierwszym w roli świeżo upieczonego mistrza Hiszpanii. Piłkarze Dumy Katalonii wraz z kibicami mocno świętowali po meczu z Espanyolem Barcelona (4:2), który odbył się w ubiegłym tygodniu.
Możliwe, że feta wpłynęła na zawodników Xaviego, a konkretnie Julesa Kounde. Francuski defensor stracił piłkę na własnej połowie, a jego błąd wykorzystał Real Sociedad. Alexander Sorloth dograł do Mikela Merino, a ten pokonał Marc-Andre ter Stegena.
Prowadzenie w drugiej połowie podwyższył właśnie Sorloth. Wydawało się, że FC Barcelona już nie postraszy rywali. Robert Lewandowski jednak znów potwierdził swój kunszt. Polski napastnik wygrał pojedynek główkowy z Aritzem Elustondo po dośrodkowaniu Ferrana Torresa.
"GOOOOOOL! ROBERT LEWANDOWSKI! Nareszcie przebłysk MISTRZOWSKIEJ formy" - czytamy na profilu Canal Plus Sport.
Kapitan Biało-Czerwonych zdobył bramkę pod koniec meczu, ale miał jeszcze kilka minut na kolejnego gola. Do tego jednak nie doszło i Real Sociedad wygrał 2:1. Tym samym drużyna Imanola Alguacila jest coraz bliżej miejsca gwarantującego grę w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"