Może i Raków został mistrzem "kanapowym" - nie przypieczętował wygrania ligi na boisku, bo po porażce z Koroną Kielce (0:1) koronację podarowała mu Pogoń Szczecin (więcej TUTAJ) - ale sięgnął po tytuł w pełni zasłużenie.
Jest liderem nieprzerwanie od 9. kolejki, co w polskiej lidze w ostatnich latach się nie zdarza. Oczywiście, zdobył najwięcej punktów (71), ale też wygrał najwięcej spotkań (22) i najmniej przegrał (4). Strzelił najwięcej goli (60), a najmniej stracił (20).
Marek Papszun, jak przyznaje sam Michał Świerczewski, zastał Raków drewniany, a zostawia murowany. W siedem tłustych lat przeszedł z klubem drogę z II ligi do mistrzostwa Polski, a po drodze wstawił do gabloty dwa Puchary i dwa Superpuchary Polski.
W dalszą drogę Raków pójdzie już jednak bez Papszuna. 19 kwietnia, dzień po siódmej rocznicy angażu w Częstochowie, klub poinformował, że bez względu na losy mistrzostwa wygasający po sezonie kontrakt szkoleniowca nie zostanie przedłużony. Zastąpi go jego dotychczasowy asystent Dawid Szwarga. Więcej TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Tym samym drugi raz z rzędu, ale dopiero po raz piąty w historii, mistrza Polski w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów nie poprowadzi trener, który sięgnął z tym zespołem po tytuł. Przed rokiem Maciej Skorża niespodziewanie zrezygnował z prowadzenia Lecha Poznań dwa tygodnie po wygraniu ligi. Najbardziej utytułowany polski trener zdecydował się na to ze względów osobistych.
Skorżę zastąpił John van den Brom, pod wodzą którego Kolejorz osiagnął historyczny wynik w rozgrywkach UEFA, dochodząc aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Źle na odejściu trenera- mistrza nie wyszła tez Legia Warszawa.
Po sezonie 2015/16 wszystkich zszokował Stanisław Czerczesow, który po wywalczeniu z Wojskowymi dubletu poprosił o rozwiazanie kontraktu. Jak się niedlugo później okazało, Rosjanin zrobił to, by móc objąć reprezentację swojego kraju. Z jego następcą (choć złośliwi powiedzą, że pomimo niego) Besnikiem Hasim Legia przerwała trwającą 20 lat niemoc polskich klubów i awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Papszun, Skorża i Czerczesow z własnej woli zrezygnowali z walki o awans do Ligi Mistrzów. Adamowi Nawałce i Wernerowi Liczce prawo to odebrał natomiast legendarny właściciel Wisły Kraków - Bogusław Cupiał.
Nawałka wiosną 2001 roku przejął Białą Gwiazdę po Oreście Lenczyku i sięgnął z zespołem po drugie (z ośmiu!) mistrzostwo Polski w "erze Cupiała" (1998-2016). Kilka tygodni przed startem kolejnego sezonu przy Remonta 22 zastąpił go jednak Franciszek Smuda. Szturm na Ligę Mistrzów się nie udał. Drogę do piłkarskiego raju Białej Gwieździe zabarykadowała FC Barcelona (3:4, 0:1).
Pięć lat później Cupiał zachował się podobnie. W sezonie 2005/06 Wisła zdobyła trzecie mistrzostwo z rzędu, ale właściciel klubu nie wierzył, by Czech zdołał wprowadzić Wisłę do upragnionej Ligi Mistrzów. Zaufał w tej kwestii Jerzemu Engelowi. Było blisko, ale ostatecznie krakowianie decydujący dwumecz z Panathinaikosem Ateny przegrali (3:1, 1:4).
Mistrzowie Polski, których w kwalifikacjach do Champions League nie poprowadzili trenerzy-mistrzowie:
Sezon | Klub | Trener mistrz | Powód odejścia | Nowy trener |
---|---|---|---|---|
2001/02 | Wisła Kraków | Adam Nawałka | decyzja klubu | Franciszek Smuda |
2006/07 | Wisła Kraków | Werner Liczka | decyzja klubu | Jerzy Engel |
2016/17 | Legia Warszawa | Stanisław Czerczesow | decyzja trenera | Besnik Hasi |
2022/23 | Lech Poznań | Maciej Skorża | decyzja trenera | John van der Brom |
2023/24 | Marek Papszun | Marek Papszun | decyzja trenera | Dawid Szwarga |
Jak widać, następca Papszuna wyraźnie różni się od Smudy, Engela, Hasiego czy van der Broma. Michał Świerczewski zaufał 32-letniemu, absolutnemu debiutant, który dotąd nie prowadził samodzielnie żadnego zespołu.
Tymczasem Cupiał, jeśli zmieniał trenera przed walką o Ligę Mistrzów, sięgał po doświadczenie. "Franz" był wtedy na szczycie, a wspomnienie gry jego Widzewa w Lidze Mistrzów było jeszcze świeże. Engel natomiast to były selekcjoner. Hasi i van der Brom natomiast mieli w CV mistrzostwa Belgii z Anderlechtem oraz prowadzenie zespołów w europucharach.
Innym przypadkiem jest Wisła Kraków z sezonów 1998/1999 i 1999/2000. Biała Gwiazda z "Franzem" na ławce w cuglach zdobyła mistrzostwo, ale z udziału w kwalifikacjach do Champions League została wykluczona przez rzut nożem w głowę Dino Baggio (więcej TUTAJ). Zamiast Wisły Smudy w eliminacjach Ligi Mistrzów wystartował Widzew Łódź z Grzegorzem Lato na ławce.