Jose Mourinho ironizował po anulowaniu Juventusowi 15 punktów ujemnych za nieprawidłowości finansowe. Portugalczykowi w duchu mogło nie być do śmiechu, ponieważ powrót Bianconerich do czołówki utrudnia AS Romie awans do Ligi Mistrzów. W poniedziałek drużyna Portugalczyka wybrała się do Bergamo i była to dla niej szansa na zrównanie się w tabeli liczbą punktów z trzecim Juventusem.
Przeciwnikiem Giallorossich była Atalanta, która ma jeszcze matematyczną szansę na wejście do Ligi Mistrzów, ale podstawowym celem jest dla niej powrót do jakiegokolwiek europejskiego pucharu po rocznej przerwie. Neroblu są na dobrej drodze do wykonania zadania, praktycznie nikt nie goni za ich plecami.
Atalanta strzeliła gola na 1:0 w 39. minucie. Roma zgubiła piłkę na boku boiska, a podopieczni Gian Piero Gasperiniego wykorzystali bałagan w jej obronie. Mario Pasalić uderzył z powietrza do bramki po dograniu Duvana Zapaty. Bramkarz Rui Patricio przesuwał się w innym kierunku i został złapany na wykroku.
ZOBACZ WIDEO: Ruszyła giełda nazwisk. Po kogo sięgnie lider?
Po nieco ponad godzinie Jose Mourinho dokonał desantu zmienników i wprowadził z ławki rezerwowych Nemanję Maticia, Paulo Dybalę, Stephana El Shaarawy'ego oraz Leonardo Spinazzolę. Ten ostatni pojawił się zamiast Nicoli Zalewskiego.
Atalanta pozostała jednak czujna w obronie i poradziła sobie także z nowymi siłami Giallorossich. W 74. minucie gospodarze strzelili gola na 2:0 i w polu karnym przeciwnika przydał się Rafael Toloi. Wykonał on dobitkę uderzenia obronionego przez Ruiego Patricio.
W końcówce meczu wynik zakołysał się, co dodało emocji. Lorenzo Pellegrini strzelił zza pola karnego na 1:2, ale po zaledwie minucie Teun Koopmeiners odzyskał dwubramkowe prowadzenie dla Atalanty uderzeniem na 3:1. Katastrofalnie zachował się przy tym golu Rui Patricio, który nie potrafił złapać teoretycznie banalnej piłki na przedpolu.
Atalanta BC - AS Roma 3:1 (1:0)
1:0 - Mario Pasalić 39'
2:0 - Rafael Toloi 74'
2:1 - Lorenzo Pellegrini 83'
3:1 - Teun Koopmeiners 84'
Składy:
Atalanta: Marco Sportiello - Rafael Toloi, Berat Djimsiti (74' Jose Luis Palomino), Giorgio Scalvini - Davide Zappacosta, Marten de Roon, Ederson (90' Brandon Soppy), Joakim Maehle (82' Merih Demiral) - Teun Koopmeiners, Duvan Zapata (90' Luis Muriel), Mario Pasalić (82' Rasmus Hojlund)
Roma: Rui Patricio - Gianluca Mancini (64' Paulo Dybala), Roger Ibanez, Diego Llorente - Zeki Celik, Bryan Cristante, Edoardo Bove (64' Nemanja Matić), Nicola Zalewski (64' Leonardo Spinazzola) - Lorenzo Pellegrini, Tammy Abraham, Ola Solbakken (64' Stephan El Shaarawy)
Żółte kartki: De Roon, Palomino, Koopmeiners (Atalanta) oraz Solbakken (Roma)
Sędzia: Massimiliano Irrati
Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?