Robert Lewandowski od przerwy na mundial w Katarze (mistrzostwa świata odbyły się w dniach 20 listopada - 18 grudnia 2022 r.) nie prezentuje swojej optymalnej formy strzeleckiej w meczach FC Barcelony. Z tego powodu reprezentant Polski coraz częściej znajduje się w ogniu krytyki w hiszpańskich mediach.
Zdaniem Leszka Ojrzyńskiego, byłego szkoleniowca "Lewego" w Zniczu Pruszków (lata 2006-07), problem widoczny jest w postawie całego zespołu Barcy, nie tylko w grze reprezentanta Polski.
- Robert też chce pokazać, że jest skrojony na Barcelonę, że na pewno nie zawiedzie i też próbuje pokazywać się z tej dobrej strony troszkę dalej od bramki. Kosztem właśnie tego, że nie ma kto strzelać - ocenił Ojrzyński w świątecznym wydaniu programu "Cafe Futbol" w Polsacie Sport.
Trener dodał, że całe medialne "marudzenie" to jedno, a z drugiej strony 34-letni Lewandowski z 17 bramkami zdobytymi w rozgrywkach ligowych ciągle znajduje się na czele klasyfikacji najlepszych strzelców hiszpańskiej La Liga.
- Zresztą mówimy, marudzimy o człowieku, który właśnie zmierza po następną koronę króla strzelców - podsumował 50-letni Ojrzyński.
Zobacz:
Ekspert porównał Benzemę i Lewandowskiego. Znalazł jedną różnicę
Lewandowski też nie dał rady. Niewiarygodna niemoc Barcelony po odejściu Messiego
ZOBACZ WIDEO: Polak rozpalił dyskusję. Mocna odpowiedź