Real Madryt w 2023 roku pokazuje dwie twarze. Tą lepszą tradycyjnie prezentuje w Lidze Mistrzów, w której dwukrotnie pokonał Liverpool FC i awansował do ćwierćfinału elitarnych rozgrywek. Dużo gorzej jest natomiast w La Lidze. Na krajowym podwórku Real często gubi punkty, w efekcie czego strata do FC Barcelony wynosi aż 9 "oczek".
Prezydent klubu Florentino Perez chce być przygotowany na każdy scenariusz, dlatego według "Sport Bild", już szuka następcy Carlo Ancelottiego. Zdaniem Niemców, kandydatem do pracy w stolicy Hiszpanii jest Thomas Tuchel.
Tuchel poprowadził Chelsea FC do triumfu w Lidze Mistrzów, ale jego sytuacja się zmieniła, gdy Todd Boehly przejął udziały w klubie od Romana Abramowicza. Niemiec nie był ulubieńcem nowego sternika "The Blues" i nie wytrzymał długo na stanowisku - został zwolniony na początku września minionego roku.
Od tamtej pory 49-latek jest dostępny na rynku trenerskim. W międzyczasie był łączony z reprezentacjami Niemiec, Anglii, Tottenhamem Hotspur oraz nawet PSG. Tuchel pracował w tym klubie od 2018 do 2020 roku i zapisał na swoim koncie dwa mistrzostwa kraju.
Trener Carlo Ancelotti obowiązującą umowę z madrytczykami ma jeszcze przez półtora roku. Jego notowania z pewnością wzrosną, jeśli "Królewscy" w niedzielę wygrają prestiżowe starcie w El Clasico z FC Barceloną.
Zobacz także:
Gol Piotra Zielińskiego i efektowny awans SSC Napoli do ćwierćfinału Ligi Mistrzów
Remontady nie było. Liverpool za burtą. Jedna bramka na Santiago Bernabeu
ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!