Do końca sezonu w La Liga zostało jeszcze szesnaście kolejek, ale jak tak dalej pójdzie, to mistrza Hiszpanii poznamy dużo wcześniej. Już teraz FC Barcelona ma osiem punktów przewagi nad Realem Madryt.
Drużyna Xaviego wygrywa mecz za meczem i na razie nie widać, aby na krajowym podwórku miała nagle wyhamować. To sprawia, że wokół klubu panuje coraz lepsza atmosfera, która z kolei udziela się kibicom.
W tym sezonie na Camp Nou niemal na każdym spotkaniu jest świetna atmosfera. Kibice żywiołowo dopingują swój zespół, ale także doceniają poszczególnych piłkarzy. Szybko serca fanów skradł Robert Lewandowski.
Polak w niedzielnym meczu z Cadiz CF (2:0) strzelił gola. Wcześniej w kilku spotkaniach z rzędu na Camp Nou nie potrafił pokonać bramkarza. W końcu się przełamał, a z tej okazji katalońscy kibice zaczęli śpiewać o nim piosenkę.
Fani uwielbiają "Lewego", co nie dziwi, gdy spojrzy się na jego statystyki. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach klubowych rozegrał 29 meczów i strzelił 24 gole.
Lewandowski idzie po swoje. Przewaga jest coraz większa >>
Wszystko już jasne. To dlatego Xavi zmienił Lewandowskiego >>
ZOBACZ WIDEO: To ich obserwował w weekend selekcjoner. Padają konkretne nazwiska