Kataloński klub niedawno zarejestrował nową umowę Gaviego do rozgrywek ligowych. Choć oczywiście ta sprawa wciąż się nie zakończyła, bo La Liga zapowiedziała odwołanie od decyzji sądu, który zezwolił na zgłoszenie pierwszego seniorskiego kontraktu 18-latka. Przez to batalia się nie kończy.
A zanosi się na to, że w najbliższych miesiącach nie będzie to jedyna rywalizacja pomiędzy FC Barceloną, a ligą. Ostatnio swój kontrakt przedłużył Marcos Alonso, a dodatkowo wciąż nie jest zarejestrowana nowa umowa Ronalda Araujo. Zatem będzie co rejestrować, a od parafowania tej drugiej minęło już wiele czasu, bo to wydarzenie miało miejsce w kwietniu 2022 roku.
Po niespełna roku media podają szczegóły dotyczące porozumienia pomiędzy klubem, a zawodnikiem. Z informacji ujawnionych przez Rogera Torello z "Mundo Deportivo" wynika, że Urugwajczyk dał czas Blaugranie na zarejestrowanie jego nowego kontraktu aż do sierpnia 2023 roku.
I ta data raczej nie jest przypadkowa. Bowiem nowy kontrakt defensora obowiązujący do lata 2026 roku jest konsekwencją tego, że jego dotychczasowy jest ważny do końca czerwca właśnie 2023 roku. Dlatego też jeśli nowa umowa nie zostanie zarejestrowana do wyznaczonego terminu, to zapewne zawodnik będzie mógł rozmawiać z innymi klubami.
Jednak według wspomnianego wyżej dziennikarza, na Camp Nou panuje względny spokój, bo do sierpnia zostało jeszcze wiele czasu. Natomiast Barca liczy na to, że rejestracja Araujo uda się jeszcze trochę wcześniej. Planem jest załatwienie tej sprawy do 1 lipca i uspokojenie sytuacji jeszcze przed rozpoczęciem okna transferowego.
Czytaj też:
Co z meczem Polaków? Głos z rządu
Real Madryt straci gwiazdę?
ZOBACZ WIDEO: Piłkarz o nietypowym... nazwisku zaproponowany Legii. Robiłby furorę w Polsce!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)