W nocy z niedzieli na poniedziałek miało miejsce tragiczne trzęsienie ziemi. Wstrząsy o magnitudzie 7,8 w skali Richtera zniszczyły budynki w dużej połaci Turcji oraz Syrii. Najnowsze wieści mówią o co najmniej pięciu tysiącach ofiar i 20 tysiącach rannych.
W trzęsieniu ziemi życie straciło także wielu sportowców. Kolejne tragiczne wieści nadeszły z Turcji.
Pod gruzami na skutek trzęsienia ziemi znalazł się Ahmet Eyup Turkaslan - bramkarz ekipy Yeni Malatyaspor występującej na drugim szczeblu rozgrywkowym. Wcześniej z ruin wydobyto żonę piłkarza, która na szczęście przeżyła.
Niestety, we wtorkowy wieczór trener drużyny Yilmaz Vural ogłosił smutne wieści. "Niestety, nasz Ahmet nie żyje. Teraz wyciągnęli jego martwe ciało" - powiedział.
Zawodnika pożegnał także klub na jednym z portali społecznościowych. "Przykro nam, że cię straciliśmy. Nasz bramkarz Ahmet Eyup Turkaslan zmarł po zawaleniu się budynku w trzęsieniu ziemi. Spoczywaj w pokoju. Nie zapomnimy o tobie, cudowna osobo" - napisał Yeni Malatyaspor na Twitterze.
Pomóc ofiarom trzęsienia ziemi w Turcji można m.in. tutaj.
Czytaj więcej:
Dramatyczne chwile polskiego siatkarza w Turcji. "Koszmarne sceny, jak z filmu katastroficznego"